Paulina Sykut-Jeżyna trzy miesiące temu urodziła swoją córeczkę Różę, a jej sylwetka już teraz prezentuje się świetnie. Okazuje się, że prezenterka w ciąży przytyła tylko dziesięć kilogramów. Gwiazda bardzo szybko wróciła do formy. Jak jest się to udało?

Ważna zasada

Paulina Sykut-Jeżyna już podczas ciąży bardzo dbała o zdrowe odżywianie i „nie jadła za dwoje”. Wiele kobiet uważa, że podczas stanu błogosławionego powinno się jeść za siebie i za dziecko. Skutkuje to dodatkowymi kilogramami, które trudno jest później zgubić.

„Nie jem za dwoje, jem tyle, ile trzeba, zawsze odżywiam się zdrowo. I teraz to, co jest zdrowe dla mnie i dla mojego maleństwa” – mówiła  w ciąży Paulina Sykut-Jeżyna.

https://www.instagram.com/p/BRctTJYD832/?taken-by=paulinasykutjezyna

Ile waży Paulina Sykut-Jeżyna po ciąży? Ile już schudła?

Jak podaje magazyn „Party” Paulina Sykut-Jeżyna w ciągu 9-ciu miesięcy przytyła zaledwie dziesięć kilo, więc nic dziwnego, że szybko wróciła do dawnej formy. Teraz znowu waży 49 kilogramów, a jej rozmiar to XS. Gwiazda Polsatu uważa, że nie ma potrzeby poddawać się restrykcyjnym dietom, które pozbawiają organizm składników odżywczych, oraz męczącym treningom, po których człowiek nie pamięta, jak się nazywa. Kluczem jest rozwaga i spokój.

„Cały czas dbałam o to, żeby zachować równowagę w żywieniu, aktywności fizycznej, wiadomo, że inaczej wyglądała ona w czasie ciąży, teraz też spokojnie wchodzę w te aktywności” – mówi gwiazda Polsatu w rozmowie z „Party.pl”.

https://www.instagram.com/p/BQ7h_bSjQBC/?taken-by=paulinasykutjezyna

Jak odżywia się Paulina Sykut-Jeżyna?

Jadłospis prezenterki niewiele się zmienił po ciąży. Ze swojej diety już wcześniej wykluczyła laktozę oraz gluten. Pamięta o regularnych posiłkach. Najczęściej je kasze (szczególnie kaszę gryczaną niepaloną), ryby i warzywa. Pije również dużo wody oraz herbat ziołowych, które usprawniają trawienie oraz nawadniają organizm.

Gwiazda nie zapomina również o aktywności fizycznej. Wraz z mężem i córeczką chodzi na długie spacery po lesie. Odwiedza też pływalnię, jednak się nie forsuje.

Pamiętajmy, że podczas pływania nie męczymy się tak bardzo, gdyż dzięki działającej sile wyporu jesteśmy lżejsi. Opór wody powoduje, że mięśnie cały czas intensywnie pracują. Ćwiczenia w wodzie są dużo bezpieczniejsze niż te, które wykonujemy na siłowni czy w klubie fitness.

https://www.instagram.com/p/BRBa_-3D1-I/?taken-by=paulinasykutjezyna

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.instagram.com/paulinasykutjezyna