Tomasz Oświeciński opowiada o rozwodzie i najważniejszej kobiecie

Tomasz Oświeciński opowiada o rozwodzie i najważniejszej kobiecie

Niedługo po rozwodzie Tomasz Oświeciński zaczął być widywany z kolejnymi kobietami. Dziś przyznaje, że te znajomości to zwykłe „wpadki” i komentuje swój rozwód.

oswiecinski o rozwodzie

Dzięki ciężkiej pracy Oświeciński doczekał się sławy. Były uczestnik programów „Agent” i „Master Chef” gra w serialu „M jak miłości” i filmie „Pitbull”. Ostatnio jednak zainteresowanie wzbudzała nie jego kariera, a życie prywatne. Oświeciński spotykał się  między innymi z Misheel Jargalsaikhan znaną z „Rodziny zastępczej” i modelką  Luizą Dorosz.

W rozmowie z „Show” celebryta zdecydował się skomentować swój rozwód.

– Od początku w naszym związku się nie układało. Okazało się, że najlepsze cechy pokazaliśmy na początku, później przyszło życie i różnie to było. Rozstawaliśmy się kilka razy, ale wracaliśmy do siebie ze względu na córkę. Chciałem poczekać, aż Maja będzie starsza i to zrozumie. Jednak wcześniej niż myślałem, poruszyłem z nią ten temat i powiedziała, że nie ma z tym problemu – opowiada Oświeciński i dodaje. – Nie jestem teraz zakochany. Jestem wybredny, chociaż mam dużo matrymonialnych propozycji, przegląd wiekowy od 19 do 50 lat. Kiedyś było ich mniej, ale to tylko dlatego, że wiele kobiet chce po prostu teraz zaistnieć, pójść gdzieś ze mną, pokazać się. Na początku tego nie wiedziałem i miałem kilka wpadek.

Jak na razie najważniejszą kobieta w życiu Oświecińskiego pozostaje jego córka Maja, która od niedawna również próbuje swoich sił w aktorstwie.  

____________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ