Olga Frycz jest szczęśliwie zakochana

Olga Frycz jest szczęśliwie zakochana! Kim jest jej wybranek? Aktorka uchyla rąbka tajemnicy!

Olga Frycz od pewnego czasu jest szczęśliwie zakochana. Kim jest jej wybranek i jak go poznała?

Olga Frycz jest szczęśliwie zakochana! Kim jest jej wybranek? Aktorka uchyla rąbka tajemnicy!

Olga Frycz zdradziła, że od dwóch lat trenuje muay thai, czyli boks tajski. W tej dyscyplinie szczególnie ważny jest nacisk na walkę w klinczu z wykorzystaniem uderzeń łokciami i kolanami. Aktorka wspomina, że poszła na zajęcia i wtedy jej uwagę zwrócił prowadzący. Grzegorz Sobieszek jest trenerem Muay Thai i MMA z międzynarodowymi uprawnieniami. Założył sieć klubów Academia Gorila. Ma wykształcenie psychopedagogiczne. Ze sportem wyczynowym związany od dzieciństwa, a ze sportami walki od ponad 12 lat.

„Muay thai trenuję od dwóch lat. Przyszłam na zajęcia i zakochałam się w moim trenerze (śmiech). Grzesiu jest sportowcem, trenerem, zawodnikiem brazylijskiego jujitsu. Jest silny, wygląda bardzo groźnie i też nie je mięsa od kilkunastu lat” – mówi Olga Frycz w rozmowie z magazynem „Flesz”.

https://www.instagram.com/p/BU4-5GzB1h9/

W życiu prywatnym aktorki zaszły duże zmiany, ale również na drodze zawodowej zapowiada się rewolucja. Olga Frycz zrezygnowała z roli Ali w „M jak miłość”. Z serialem była związana przez ponad cztery lata.

„Pierwszy raz na planie „M jak Miłość” pojawiłam się w roli Ali 8 lutego 2013 roku.

Nie wiedziałam, że przygoda z „emką” trwać będzie aż 4 i pół roku.

To był dziwny czas…? Niemniej jednak nie żałuje, bo przy okazji pracy poznałam kilku super ludzi.

W październiku w dniu 30tych urodzin podjęłam decyzje, że czas pożegnać się z serialem i rozpocząć kolejny zawodowy etap w moim życiu.

DECYZJA NIE BYŁA TRUDNA.

30 czerwca był moim ostatnim dniem zdjęciowym na planie „emki”, ale Wy kochani widzowie jeszcze będziecie mogli oglądać mnie w serialu przez kilkadziesiąt następnych odcinków.

Dziękuje Wam za Wasze zaangażowanie, za wszystkie miłe słowa, komentarze, za Wasze zaczepki na ulicach , w sklepach, parkach, za pytania do których zdążyłam się już przyzwyczaić i nawet polubić -” A co u córci?” , „A co u męża?”.

Nie pytajcie proszę jak zakończy się mój wątek bo powiedzieć i tak nie mogę, ale jeśli lubicie mnie choć trochę i dobrze mi życzycie to proszę trzymajcie kciuki za mnie i za marzenia, które sobie w dniu moich 30 tych urodzin zdmuchnęłam na torcie.

Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia” – napisała niedawno gwiazda.

https://www.instagram.com/p/BW3T21gB1S7/?taken-by=tojafrycz

——————————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.instagram.com/tojafrycz/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ