Cienie, szminki, pudry, tusze. Większość kobiet używa tych produktów każdego dnia. Oprócz tego, rynek kosmetyczny oferuje mnóstwo przydatnych akcesoriów, w które warto zainwestować. Sprawdź co znajduje się w naszym kosmetycznym niezbędniku!

Podstawą są pędzle! No bo jak nakładać makijaż bez ich pomocy? Owszem, wielu makijażystów twierdzi, że najlepiej to robić palcami, jednak my nie jesteśmy zwolenniczkami tej teorii. Żeby mieć dobrze wyposażoną kosmetyczkę nie musisz wydawać fortuny, jednak jeśli chodzi o wybór pędzli, warto zainwestować w nie trochę więcej. Regularnie czyszczone i dobrze przechowywane posłużą nam przez wiele lat. Przyda ci się gruby pędzel do nakładania podkładu, kolejny do nakładania pudru i mniejszy, lekko ścięty do różu lub bronzera. Oprócz tego warto mieć też kilka mniejszych pędzelków do cieni oraz do korektora i brwi. Możesz je kompletować samodzielnie lub też kupić cały zestaw zapakowany w estetycznym etui. Polecane firmy to: Hakuro (20-50 zł za pędzel) i M.A.C. (80-120 zł). Pamiętaj aby również zainwestować w specjalny płyn do czyszczenia pędzli.

Jeśli mowa o nakładaniu makijażu to warto również zastanowić się nad zakupem Beauty Blendera. Na punkcie tego produktu oszalały fanki makijażu na całym świecie. Na czym polega fenomen? Beauty Blender to nic innego jak różowa gąbeczka, która służy do nakładania podkładu i korektora. Wystarczy ją lekko zmoczyć (gąbeczka powiększy swoją objętość) i wycisnąć wodę. Świetnie rozprowadza produkt, bez śladów i smug nadając naszej cerze naturalny efekt. Zdecydowanym minusem jest cena, ponieważ oryginalny Beauty Blender kosztuje około 120 złotych. Nie każda z nas ma ochotę tyle wydawać na „gąbkę”, jednak producenci jak i makijażyści zapewniają, że po użyciu tego produktu nie pożałujemy ani złotówki.

Przejdźmy teraz do pilników. Raz na zawsze zapomnij o metalowych pilniczkach! Są zbyt ostre, doprowadzając tym do pękania i rozdwajania płytki paznokcia. Dużo lepiej sprawdzą się pilniki szklane lub papierowe. Pomogą nam skrócić paznokcie i nadać im pożądany kształt. Pamiętajmy jednak, że paznokcie należy piłować w jedną stronę, np. przesuwając od lewej do prawej. Możemy zakupić również pilniczek wielozadaniowy, złożony z czterech warstw, dzięki którym nie tylko opiłujemy płytkę paznokcia, ale także wygładzimy i nabłyszczymy. Ceny wahają się od 10 do 30 złotych.

Zalotka jest znana wielu kobietom. Służy do podkręcania rzęs przed ich wytuszowaniem. Zakładamy zalotkę na rzęsy i ściskając cążki przytrzymujemy przez 8-10 sekund. Następnie aplikujemy tusz. Zalotkę kupimy w każdej drogerii, za około 20 złotych.

Bardzo ważna jest odpowiednia szczotka do włosów. Ostatnio hitem okazał się produkt znany pod nazwą „Tangle Teezer”. To specjalnie zaprojektowana szczotka, która idealnie rozczesuje włosy. Dzięki niej zapomnimy o splątanych końcówkach i wyrywaniu kosmyków. Tangle Teezer delikatnie rozczesuje i nadaje włosom piękny połysk. Dzięki specjalnym ząbkom masuje również naszą skórę głowy pobudzając cebulki włosa. Dodatkowym plusem jest to, że szczotka dostępna jest w przeróżnych wzorach i fasonach, np. w panterkę lub brytyjską flagę lub w postaci kwiatka. Cena tangle teezer waha się od 40 do 70 złotych.

Joanna Łuszczykiewicz