Monitor aktywności Polar A300

Wraz z modą na bycie fit i aktywny styl życia, coraz większą popularnością cieszą się sportowe gadżety. Wśród nich, niezwykle praktycznymi urządzeniami są monitory aktywności – zegarki, które mają pełnić rolę niemal personalnego trenera. Jedną z nowości na tym rynku wzięliśmy pod lupę. Czy warto zainwestować w Polar A300?

Źródło: materiały prasowe

Monitor aktywności Polar A300 to jeden z najmniejszych i najbardziej kobiecych produktów w ofercie producenta. Wizualnie zegarek wygląda na typowo sportowy, choć trzeba przyznać, że taki design ma swój młodzieżowy urok. Kolorowe, gumowe paski można z łatwością wymieniać, dzięki czemu łatwo dopasować go do różnego stroju. Pomimo możliwości wymiany pasków, monitor jest szczelny i pozostaje wodoodporny, więc możemy spokojnie używać go do monitorowania treningów na basenie. W trakcie ćwiczeń pasek nie przeszkadza, choć nie da się ukryć, że przy wyższych temperaturach powietrza nadgarstek pod zegarkiem intensywnie się poci. Duże znaki, jakie pojawiają się na wyświetlaczu, są wygodnym rozwiązaniem podczas aktywności fizycznej, choć pikselowy obraz rodem z lat 90. nie wygląda estetycznie i nieco kłuje w oczy w porównaniu ze względnie nowoczesnym charakterem designu.

Obsługa zegarka odbywa się za pomocą manualnych przycisków po obu jego stronach. Menu jest przejrzyste i intuicyjne, a ładowana przez podłączenie do komputera bateria, niezwykle wydajna. Dodatkowymi narzędziami są darmowy serwis internetowy, świetna aplikacja Polar Flow oraz możliwość podłączenia monitora do naszego konta MyFitnessPal. Do najważniejszych funkcji monitora należy całodobowy pomiar aktywności, informacja o procentowym postępie osiągnięcia dziennego celu aktywności, inteligentny pomiar spalanych kalorii i zapisywanie odbywanych treningów pogrupowanych w różne formy  wysiłku fizycznego. Gdy się zasiedzisz, monitor wyśle ci przypomnienie o zbyt długim braku aktywności. To przydatna funkcja zwłaszcza na wakacjach, jednak otrzymując alert w pracy, niewiele jesteśmy w stanie z naszym brakiem aktywności zrobić. Szybko przesyłając za pomocą bluetootha dane z naszego monitora na smartfon, aplikacja podpowie nam, w jaki sposób dokładnie możemy uzupełnić aktywność brakującą nam do dziennego limitu. Kreatywność podpowiedzi nie zna granic – propozycje zaczynają się od joggingu, a kończą na zmywaniu naczyń i myciu okien.   

Dodatkowymi funkcjami A300 są opcja testu wydolności, automatyczne monitorowanie czasu i jakości snu oraz w połączeniu z nadajnikiem na klatkę piersiową Polar H7 monitorowanie naszego tętna. Dzięki funkcjom zegarka jesteśmy w stanie lepiej analizować przebieg naszych treningów i długotrwałe postępy ćwiczeń. Dla osoby umiarkowanie aktywnej fizycznie zaskoczeniem było odkrycie, że więcej kalorii można spalić w trakcie zakupów niż rekreacyjnej jazdy na rowerze.

Cena monitora aktywności Polar A300 zaczyna się od 469 zł. Choć korzystanie z niego sprawia sporo przyjemności, w tej cenie spodziewałabym się lepszej jakości wyświetlacza. Dla kogo jest ten sprzęt? Z pewnością jest to zbyt kosztowny gadżet dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z aktywnością fizyczną. Nie łudźcie się, że alert o braku aktywności wystarczająco zmotywuje was do ruchu. Jest to jednak przydatny dodatek do treningów dla osób, które ćwiczą regularnie i chcą poprawić swoje wyniki dzięki przejrzyście usystematyzowanym informacjom na temat ich dziennych, tygodniowych i miesięcznych postępów. Polar A300 to nie lada gratka dla osób, które z uporem maniaka definiują swoje sportowo-fitnessowe cele i na co dzień śledzą postępy w drodze do ich osiągnięcia.

___________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego. Szeroki wybór odzieży i akcesoriów sportowych znajdziecie w sklepie vipsporteuro.pl.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ