Małgorzata Kożuchowska o swojej rodzinie

Małgorzata Kożuchowska jeszcze nigdy nie powiedziała tyle o swojej rodzinie! Co teraz cieszy ją najbardziej?

Małgorzata Kożuchowska rzadko opowiada o życiu prywatnym. Szczególnie chroni kilkuletniego synka przed mediami. Teraz jednak uchyla rąbka tajemnicy! Co mówi o najbliższych oraz o dwuletnim Jasiu?

Małgorzata Kożuchowska jeszcze nigdy nie powiedziała tyle o swojej rodzinie! 

Aktorka jest bardzo zapracowaną osobą. Na szczęście udało jej się trochę odpocząć podczas ostatnich Świąt Bożego Narodzenia. Gwiazda z całą rodziną pojechała w góry. Nie stała również przy kuchni, ale odpoczywała, chodząc na spacery. Świętowaniu sprzyjała pogoda, więc wyjazd się udał. Przyjechała również siostra aktorki z dziećmi, która na co dzień mieszka w Paryżu. Jej dzieci bardzo polubiły zabawy z synkiem Kożuchowskiej.

„W tym roku po raz pierwszy całą rodziną wyjechaliśmy na święta w góry. My, kobiety, tym razem nie stałyśmy całymi dniami w kuchni, tylko chodziłyśmy na długie spacery i po prostu świętowałyśmy. Dopisała nam pogoda, leżał śnieg, śpiewaliśmy kolędy, był Święty Mikołaj dla dzieci… Pomysł okazał się genialny. Była z nami moja siostra, która na co dzień mieszka w Paryżu. Jej dzieci są starsze od mojego Jasia, ale świetnie się razem z nim bawiły” – mówiła gwiazda w rozmowie z „Fleszem”.

Normalne życie małżeństwa z małym dzieckiem?

Odkąd aktorka jest mamą, to dużo zmieniło się w jej życiu. Wraz z mężem przede wszystkim koncentruje się na wychowaniu synka. Cieszy się, jak Jaś wyraża swoje emocje i poznaje nowe rzeczy.  

„Razem z moim mężem Bartkiem mocno ograniczyliśmy spotkania towarzyskie. Jesteśmy rodzicami, wszystko się zmieniło. Choć myślę, że nie ma w tym nic wyjątkowego (śmiech). Normalne życie rodziców małego dziecka. Cieszy nas to, w jaki sposób Jaś wyraża swoje emocje, zachwyca się rzeczami, które poznaje. Uczestniczenie w tym jego poznawaniu świata to jest dla nas czysta przyjemność” – opowiada Małgorzata Kożuchowska.

Jaki jest mały Jaś?

Synek cechy po mamie i tacie odziedziczył w równych proporcjach. Gwiazda zauważa, że Jaś jest temperamentnym chłopcem, który ma duże poczucie humoru. Doskonale wie, że synek jest najbardziej szczęśliwy, gdy oboje rodziców przy swoim boku.  

„Janek jest temperamentnym łobuziakiem z dużym poczuciem humoru. Odkrywam, co odziedziczył po mnie, a co moim mężu i w jakich proporcjach.  Oboje czujemy, że Jaś jest najszczęśliwszy, kiedy jesteśmy we trójkę” – mówiła aktorka.

—————————————————————————————————————————————

Źródło zdjęć: www.facebook.com/ Małgorzata Kożuchowska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ