Kawę wyczuwam
Przyjemnie jest napić się dobrze zaparzonej kawy czy spałaszować kawałek świeżego serniczka. Szczególnie miło jest zrobić to w towarzystwie ulubionych ludzi. Zwłaszcza w chłodne, niekoniecznie słoneczne jesienno-zimowe popołudnie. A gdyby jeszcze odbyło się to w przytulnej kawiarence, to dobry humor i uśmiech są gwarantowane. A gdzie szukać tych najbardziej przytulnych, warszawskich kawiarenek? Poniżej drobna ściągawka.
Dla kawoszy ze Starego Miasta
Wielbiciele kawy z pewnością znajdą coś dla siebie w lokalu Same Fusy. W menu tejże kawiarni znajduje się ponad 50 rodzajów tego napoju. Jest więc w czym wybierać. Do kawy Same Fusy proponują pyszny deser. Do ponownego odwiedzenia tego miejsca zachęca także egzotyczny klimat kawiarni.
Same Fusy, ul. Nowomiejska 10.
Dla wielbicieli przyjaznych twarzy na Powiślu
Fantastyczna obsługa – to jedna z najczęściej wymienianych zalet Miłego Barbarzyńcy. Dzięki pracownikom, w lokalu panuje przemiła atmosfera, sama w sobie zachęcająca do odwiedzin. Ta kawiarnia to także bardzo bogato zaopatrzona księgarnia, w której najbardziej wybredny czytelnik znajdzie interesującą go pozycję. Jednak przez swą popularność i wyjątkowość lokal często jest wypełniony po brzegi i trudno wówczas o wolne fotele.
Czuły Barbarzyńca, ul. Dobra 31.
Dla amatorów gier ze Śródmieścia
W dobie laptopów, notebooków i tabletów gry planszowe zdają się odchodzić w niepamięć. Na szczęście istnieje miejsce, w którym goście mogą zagrać w bardziej i mniej popularne planszówki i choć na chwilkę powrócić do dziecięcych lat. To kawiarnia Między Słowami. Poza ciekawym wyborem gier, lokal warto odwiedzić ze względu na duży wybór herbat, kaw oraz deserów.
Między Słowami, ul. Chmielna 30.
Dla wielbicieli bibelotów z Pragi
Liczne świeczki, figurki, pocztówki, na ścianach obrazy, grafiki i fotografie. A do tego kawa, herbata i lody. To w wielkim skrócie Klitka – lokal będący jednocześnie kawiarenką, galerią sztuki oraz atelier fotograficznym. Mimo maleńkiej powierzchni, Klitka posiada w sobie wielki klimat, jest owocem prawdziwej pasji jej właścicielki.
Klitka, ul. Ząbkowska 12 85/87.
Dla moli książkowych z Powiśla
O ile książki wypełniające regały w kawiarniach stała się już dość popularnym zjawiskiem, o tyle ich sprzedaż na kilogramy to coś niespotykanego. Takiego zakupu mogą dokonać klienci kawiarni Kafka. Lokal zakrawa o miano restauracji, bowiem w swym menu oprócz kawy, herbaty i deserów, proponuje także posiłki śniadaniowe i obiadowe. Wielką zaleta Kafki jest wyrób kanapek z wypiekanego na miejscu pieczywa.
Kafka, ul. Oboźna 3.