Jak się czuje Katarzyna Dziedzic 3 tygodnie po pobiciu

Katarzyna Dziedzic brutalnie pobita przez partnera: „Bił moją głową o podłogę”

26-letnia Katarzyna Dziedzic została brutalnie pobita przez swojego byłego partnera, znanego trenera personalnego. Kobieta zdecydowała się publicznie opowiedzieć o swoim dramacie, aby przestrzec inne ofiary przemocy domowej. Jak doszło do tragedii?

Katarzyna Dziedzic brutalnie pobita przez partnera: „Bił moją głową o podłogę”

Katarzyna Dziedzic od czerwca 2017 roku była w związku ze znanym trenerem personalnym z Pomorza. Kobieta ujawniła, że kilka dni temu została przez niego brutalnie pobita. Bijatyka rozpoczęła, gdy mężczyzna zauważył, że dziewczyna czyta niestosowne wiadomości, które wymieniał ze swoją klientką.

 (…) on wpadł w dziki szał. Ja próbowałam uciec do łazienki, te dwie sekundy były najgorsze jak chciałam się zamknąć w niej i brakowało mi tych dwóch centymetrów, żeby zamknąć te drzwi i on z drugiej strony szarpnął. I wtedy rzucił mnie na podłogę, zaczął wykręcać mi rękę, w szale wziął mnie za włosy i bił moją głową o podłogę. W pewnym momencie przestał, ja wstałam… Czułam, że jestem cała we krwi, spojrzałam w lustro i… powiedziałam mu „zobacz, co ty mi zrobiłeś”. On pierwsze co powiedział, że on tego nie zrobił, żebym nigdzie nie dzwoniła. Ja zaczęłam krzyczeć, płakać. Próbowałam się dodzwonić na policję, ale nie mogłam. I zadzwoniłam do brata, powiedziałam mu, że mnie pobił, że nie mogę się dodzwonić na policję, jemu udało się dodzwonić – mówiła Katarzyna Dziedzic w „Pytaniu na Śniadanie”.

Cały czas wybielał się

Kobieta przyznała, że wiele osób ją ostrzegało przed znajomością z tym mężczyzną, jednak ona im nie uwierzyła. O swoich obawach powiedziała „wybrankowi”, jednak on się wybielał. Twierdził, że to była żona na nim mści się. 

„Jak się poznaliśmy, to następnego dnia jak widzieli nas na imprezie, to mój brat dostał dużo telefonów, żebym ja się broń boże z nim nie spotykała, że jego była żona… że też znęcał się nad nią. Oni byli po rozwodzie, ja byłam na tyle głupia i zakochana, że pobiegłam do niego z tymi wiadomościami, a on się wybielił, mówił że to wina żony, że ona się na nim mści bo ją zostawił”- mówiła Katarzyna Dziedzic.

https://www.instagram.com/p/BhcJFsnHkXB/?hl=pl&taken-by=dziedzickatarzyna

Wsparcie rodziny jest najważniesze

Na szczęście kobieta może liczyć na wsparcie najbliższych. Brat Katarzyny Dziedzic bardzo jej pomaga. To on przyjechał do siostry bezpośrednio po pobiciu.

– Ja mam niesamowite wsparcie w rodzinie. Nie wyobrażam sobie, co bym zrobiła bez mojego brata. On się nie zastanawiał, czy faktycznie tak było, tylko on wiedział,  że trzeba jechać mi pomóc. W międzyczasie, jak mój brat jechał z Olsztyna do Gdańska to Miłosz do niego dzwonił i mówił „nie wierz jej”. A mój brat pytał „dlaczego więc moja siostra jest w szpitalu, dlaczego wszystko jest zakrwawione?”- Katarzyna Dziedzic wspominała w „Pytaniu na Śniadanie”.

https://www.instagram.com/p/BhcJCf4nlg5/?hl=pl&taken-by=dziedzickatarzyna

Nie bójcie się

Kobieta o swojej tragedii opowiedziała publicznie, gdyż ma nadzieję, że innym osobom włączą się czerwone lampki i uda się zapobiec kolejnym tragediom.

Musicie być silne, musicie odejść kiedy włączają się wam czerwone alarmy, a nie w ostateczności kiedy dochodzi do czegoś takiego, jak ja mam na twarzy. Nie bójcie się tego, co ludzie powiedzą bo społeczeństwo potrafi być okrutne, ale wy musiecie być silne i pewne tego, że winny jest tylko i wyłącznie oprawca, nie my, bo ofiara nigdy nie jest winna.

https://www.instagram.com/p/BhcI9zunuoi/?hl=pl&taken-by=dziedzickatarzyna

—————————————————————————————————

Źródło zdjęć: www.instagram.com/prawda_

ZOSTAW ODPOWIEDŹ