Kamieniem w synagogę. Antysemicki atak w Gdańsku

Nagły huk rozległ się w środę, 19 września, we wnętrzu synagogi we Wrzeszczu. Michał Samet, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Gdańsku: „Myśleliśmy, że spadł obraz w hallu. Okazało się, że ktoś rzucił kamieniem”. Prezydent Paweł Adamowicz apeluje do gdańszczan, by przyszli na godz. 18 zaprotestować przeciw przemocy i nienawiści.

Kamień uderzył w duże okno, które znajduje się na prawo od wejścia do synagogi, od strony ulicy Partyzantów. Przeleciał 30 centymetrów od osoby siedzącej w hallu. Działo się to ok. godz. 18.

– Naprawdę mogło dojść do nieszczęścia – mówi Michał Samet. – Dla nas to szok. Właśnie szykowaliśmy się do modlitw kończących święto Jom Kipur. To jedno z najważniejszych, najbardziej uroczystych naszych świąt. Informację o incydencie opublikowaliśmy na stronie facebookowej naszej gminy. Do godzin porannych w czwartek przeczytało ją ponad 100 tysięcy osób z całego świata.

– To, co się stało jest dla mnie szokujące i wręcz niewyobrażalne – mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. – To mniej więcej tak, jakby do katolickiej świątyni ktoś wrzucił kamień w Boże Narodzenie albo Wielkanoc. Niebywała obraza i szok. Apeluję do gdańszczan, by przyszli na godzinę 18 pod synagogę przy ul. Partyzantów zaprotestować przeciwko przemocy i nienawiści.

Dzisiaj do gdańskiej synagogi ma przyjechać z Warszawy rabin Michael Schudrich. 

Michał Samet podkreśla, że gdańska policja i prokuratura działały sprawnie, profesjonalnie i taktownie.

– Byli u nas błyskawicznie, poczekali aż zakończymy modlitwy i następnie przystąpili do zabezpieczania śladów – opisuje sytuację Michał Samet. – Jesteśmy za to bardzo wdzięczni.

Według nieoficjalnych informacji, śledczy zabezpieczyli film z monitoringu, na którym dobrze widać sprawcę. To młody mężczyzna. Prawdopodobnie został rozpoznany przez policjantów.

To samo okno, inne ujęcie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ