Agnieszka Kaczorowska, znana głównie z roli Bożenki w „Klanie”, swoją popularnością znacznie podnosiła oglądalność „Tańca z gwiazdami”. Producenci chcą ją namówić do powrotu i zaoferować rekordowo wysoką stawkę. 

Jak czytamy w „Super Expressie”, Kaczorowska dostanie 25 tysięcy złotych za odcinek. Pozostali tancerze są podobno wściekli, ponieważ ich gaże wynoszą średnio 10 razy mniej.

– Kaczorowska zgarnie największą kasę . Tancerze są wściekli, bo na korytarzach mówi się, że to może być 20-25 tysięcy za jeden odcinek. Podczas gdy inni dostają nawet 10 razy mniej – powiedział „informator „Super Expressu”.

Jak podaje tabloid, nawet największe gwiazdy, takie jak Rafał Maserak czy Stefano Terazzino, zarabiali maksymalnie 5 tysięcy złotych. Reszta tancerzy dostawała 2 tysiące za odcinek.

Wysoka stawka oferowana Kaczorowskiej ma swoje uzasadnienie. Okazuje się, że ostatnia edycja, w której Kaczorowska nie wystąpiła, miała o pół miliona mniej widzów, niż edycje, w których serialowa Bożenka występowała na parkiecie.

Na temat powrotu Kaczorowskiej wypowiedziała się także aktorka, Beata Tyszkiewicz, która zasiada w jury programu.

– Właśnie szukają gwiazd do kolejnej edycji. Agnieszka powinna tańczyć i prawdą jest, że jej obecność podnosiła oglądalność – stwierdziła Tyszkiewicz.