Julia Wieniawa tęskni za szkołą? Absolutnie nie! Szczere słowa aktorki
Julia Wieniawa to jedna z najgorętszych polskich gwiazd młodego pokolenia. Gwiazda świetnie sobie radzi, kupiła też nowe mieszkanie! Czas szybko płynie – rok temu aktorka przygotowywała się do matury. Jak wspomina ten okres? Czy chciałaby wrócić do szkoły?
Julia Wieniawa tęskni za szkołą?
Julia Wieniawa rok temu przygotowywała się do matury. Gwiazda wspomina, że uczyła się dosłownie wszędzie. Mało spała. Szkoła ją stresowała, gdyż miała niską frekwencję i często spóźniała się. Na szczęście zawsze pomagała jej mama.
– Uczyłam się do matury. W każdej wolnej chwili i wszędzie: w samochodzie, autobusie, gdy jechałam do szkoły albo w przerwach w kręceniu zdjęć. Spałam pewnie po pięć godzin dziennie. W szkole stres, bo niska frekwencja i notoryczne spóźnienia. Na szczęście mama zawsze stała za mną murem. Chodziła do nauczycieli i prosiła o przełożenie terminów sprawdzianów. Powiem szczerze, że dziś nie chciałabym wrócić do szkoły – wspomina Julia Wieniawa w rozmowie z „Party”.
Aktorka mówi, że tylko dwóch nauczycieli ją wspierało i rozumiało jej sytuację. Gwiazda wcale nie tęskni za szkołą.
– Przypominam sobie, że tylko dwóch nauczycieli mi kibicowało i przymykało oko na moje nieobecności, za co im bardzo dziękuję. Wielu za to mówiło mi wtedy: „Będziesz jeszcze tęsknić za szkołą”. Ale ja nie tęsknię – mówi gwiazda „Rodzinki.pl”.
Nie chcę być dziewczyną od wszystkiego
Julia Wieniawa jest bardzo zapracowaną osobą. Gra w serialu, chodzi na siłownię oraz na zajęcia taneczne i wokalne. Czuje, że to wszystko ją rozwija. Każdą wolną chwilę stara się sobie zagospodarować. Gdy była chora i leżała w łóżku, to miała wyrzuty sumienia, że nie robi nic produktywnego.
– Nie chcę być dziewczyną od wszystkiego. Dlatego nie wzięłam teraz udziału w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” ani w „Tańcu z gwiazdami”. Zapisałam się za to na zajęcia taneczne i wokalne. Robię to dla siebie, bo czuję, że to mnie rozwija. Boję się nudy, dlatego kiedy mam wolny dzień, to muszę go sobie zagospodarować. Dzwonię wtedy do trenera wokalnego albo umawiam się na zajęcia taneczne. Ostatnio chorowałam na zapalenie migdałków i musiałam dwa dni leżeć w łóżku. Natychmiast miałam z tego powodu wyrzuty sumienia. Chciałam choćby iść na siłownię, by mieć poczucie, że coś zrobiłam, jakieś zadanie wykonałam – przyznaje Julia Wieniawa.
———————————————————————————————————————–
Źródło zdjęć: www.instagram.com/juliawieniawa