Od 12 czerwca do 2 sierpnia w warszawskiej Zachęcie będzie można podziwiać dzieła Johna Lurie. Amerykańskiego artystę kojarzymy głównie dzięki jego aktorstwu i muzyce. Tym razem da nam się poznać jako malarz. Wystawa nosi intrygujący tytuł „Próbuję myśleć. Proszę, bądź cicho”.

John Lurie urodził się w Minneapolis w 1952 r. W wieku dwudziestu paru lat wraz z bratem założył zespół muzyczny – The Lounge Lizards. W latach 80. zagrał także w kilku filmach znanego reżysera Jima Jarmuscha. Były to m. in. Inaczej niż w raju i Poza prawem. Aktorstwo nie przyczyniło się jednak do tego, że porzucił działalność muzyczną. Wręcz przeciwnie – w latach 80. i 90. odbyły się liczne koncerty jego grupy. Niestety jakiś czas potem Lurie zachorował na boreliozę i zniknął zarówno ze sceny muzycznej, jak i aktorskiej. Od tamtej chwili poświęcił się malarstwu, chociaż podobno zapewnia, że interesował się nim już od dawna.

John Lurie był legendą lat 90. Wystawa jego współczesnych dzieł to w pewnym sensie próba, która ma na celu przełamanie dawnego wizerunku. Być może dzięki prezentacji tych prac Ci, którzy pamiętają artystę z dawnych lat, zobaczą go w zupełnie innym, nowym świetle. Malarstwo Johna Lurie pozwoli nam także poznać go lepiej i wykreować w wyobraźni jego portret osobowościowy.

Czym charakteryzuje się jego malarstwo? Z pewnością dużą dozą improwizacji, ale nie tylko. Niektóre dzieła zachwycają niezwykłą starannością i precyzją, z kolei inne wywołują zadumę, ponieważ szkic jest bardzo prowizoryczny. Zastanawiające są również tytuły prac. O wielu nazwach można powiedzieć, że są to bardzo dowcipne aforyzmy. Pod całością kryje się jednak bardzo osobisty ton, który każdy odbiorca będzie musiał zinterpretować sam.

Źródło: https://www.facebook.com/events/814059008701718/

____________________

Zachęcamy do odwiedzenia naszego sklepu internetowego