Teresa Lipowska w lipcu obchodziła swoje 80. Urodziny. Z tej okazji ekipa „M jak miłość” składała jej życzenia oraz wręczała kwiaty. Na urodzinowym spotkaniu zabrakło jednak Małgorzaty Kożuchowskiej, która już kilka lat temu pożegnała się z serialem. Jednak aktorki bardzo się lubią i mają ze sobą kontakt. Jaką niespodziankę gwiazda „Drugiej szansy” sprawiła jubilatce?

Małgosia jest mi bardzo bliska

Teresa Lipowska i Małgorzata Kożuchowska znają się od wielu lat. Przez długi czas spotykały się na planie „M jak miłość”. Jednak ich drogi zawodowe się rozeszły, gdyż Kożuchowska zrezygnowała z roli Hanki Mostowiak. Jednak panie bardzo się polubiły. Mają ze sobą stały kontakt. Odtwórczyni roli seniorki rodu mówi o gwieździe „Drugiej szansy” w samych superlatywach. Podziwia ją nie tylko za profesjonalizm czy talent, ale również za to, jaką jest osobą.

Małgosia jest mi bardzo bliską osobą. Podziwiam ją za jej profesjonalizm w pracy, talent, ale przede wszystkim za to, jakim jest człowiekiem: etycznym, uczciwym, serdecznym. Niezwykle ją szanuję jako kobietę i jako aktorkę. Jest wspaniałą osobą – zdradziła Teresa Lipowska w rozmowie z „Dobrym Tygodniem”.

Jak Małgorzata Kożuchowska zaskoczyła Teresę Lipowską z okazji jej 80. urodzin?

Teresa Lipowska w lipcu tego roku obchodziła swoje 80. urodziny. Ekipa „M jak miłość” zorganizowała dla niej przyjęcie.

https://www.facebook.com/167786453243545/photos/a.438113592877495.96627.167786453243545/1482830321739145/?type=3&theater

Jednak zabrakło na nim Małgorzaty Kożuchowskiej. Jednak aktorka nie zapomniała o jubilatce! Jaką sprawiła jej niespodziankę? Gwiazda „Drugiej szansy” postanowiła wraz z synkiem odwiedzić swoją serdeczną koleżankę. Jednak to nie wszystko!

„Otwieram, a tam stoi Gosia z bukietem kwiatów. I mały Jasiu też trzyma w ręku kwiaty. Byłam bardzo wzruszona. To była piękna niespodzianka” – wspominała Teresa Lipowska.

Ucieszylibyście się z takiej niespodzianki?

Odejdę wtedy, kiedy mam odejść

Teresa Lipowska jest zorganizowaną osobą. Nie zapomina też o swoim zdrowiu. Jednak mówi, że przyjmie z pokorą to, co los jej przyniesie. Wierzy, że odejdzie z tego świata w odpowiednim dla niej momencie.

„Oczywiście, bez planów w kalendarzu nie byłabym w stanie żyć. Mam zapisany każdy dzień, ciągle coś się dzieje. (…) W lutym zaś wybiorę się do Buska zażyć kąpieli siarkowych. Dzięki temu potem przez parę miesięcy lepiej się czuję. Przyjmuję jednak z pokorą, co los mi przyniesie. Wierzę, że odejdę wtedy, kiedy mam odejść. Nie boję się. Sprawiedliwa na tym świecie jest tylko śmierć” – powiedziała Teresa Lipowska w rozmowie z „Party”.

————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Teresa Lipowska – Unofficial