Inglot – skromny człowiek sukcesu

 

ID-100141539Wojciech Inglot był założycielem i właścicielem globalnego przedsiębiorstwa branży kosmetycznej. Odszedł 23 lutego 2013 roku, pozostawiając po sobie prawdziwne imperium, a stworzona przez niego marka nieprzerwanie zdobywa serca konsumentek na całym świecie .

Widzieliśmy w nim obraz świetnego przedsiębiorcy, który odniósł spektakularny sukces międzynarodowy. Prywatnie był człowiekiem skromnym, spełnionym i pełnym pasji.

Wojciech Inglot urodzony w 1955 roku w Przemyślu (woj. Podkarpackie) był polskim biznesmenem, chemikiem i założycielem marki kosmetycznej znanej niemalże na całym świecie. Ukończył studia na wydziale chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Postanowił zaistnieć w branży kosmetycznej i przełamać stereotypy.

Firmę założył w 1983 roku w cieniu komunistycznej rzeczywistości. Zaczynał od produkcji płynu do czyszczenia głowic magnetofonowych. Później pojawił się kultowy dezodorant VIP. Wyjechał na jakiś czas do Stanów Zjednoczonych, aby doskonalić swoje umiejętności (nocleg w hotelu kosztował go równowartość dwumiesięcznej pensji w ówczesnej Polsce). Wojciech Inglot stopniowo odkrywał najlepsze receptury do produkcji kosmetyków kolorowych i zaczął wytwarzać lakiery do paznokci, cienie do oczu, pomadki i błyszczyki. Wiele lat ciężkiej pracy i wiara w swoje możliwości pozwoliły mu na zbudowanie imperium kosmetycznego od zera.

W 2006 roku marka zaczęła się rozwijać poza granicami kraju. Pierwszy sklep powstał w Kanadzie, kolejny w Dubaju. Dziś istnieje prawie 400 sklepów Inglot Cosmetics w 46 krajach, m.in. w USA, Australii, Rosji i Południowej Afryce. W Malezji, Azerbejdżanie i Irlandii kosmetyki firmy Inglot są wiodącą marką na całym rynku kosmetyków. W Polsce znajduje się około 160 sklepów, a firma zawiera w swojej ofercie 2 tysiące produktów.ID-10060706

Wojciech Inglot i jego produkty mają wiele fanek wśród muzułmańskich kobiet. Ich religia nakazuje obmywać całe dłonie i przedramiona kilka razy dziennie. Uniemożliwia to noszenie lakieru na paznokciach. Inglot wyprodukował, więc specjalną linię kolorowych lakierów O2M, które mają zwiększoną przepuszczalność powietrza i pary wodnej. Jako jedyne na świecie zyskały akceptację prawa islamskiego i tym sposobem wyznawczynie tej religii mogą swobodnie zdobić swoje paznokcie.

Inglot zawsze podkreślał, że najbardziej cieszy go praca z kobietami i dla kobiet. Jego kosmetyki cieszą się wielką popularnością, ze względu na ich dobrą jakość i przystępną cenę.

Kiedyś stwierdził, że jego marzeniem jest posiadanie tysiąca salonów z kosmetykami. Według prognoz jego współpracowników jest to możliwe, ponieważ firma rozwija się o 30-40% w skali roku.

W 2009 roku Wojech Inglot znalazł się na liście 100. Najbogatszych Polaków magazynu „Forbes” – zajął miejsce 85. Pośmiertnie został odznaczony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł niespodziewanie z powodu wylewu w szpitalu w rodzinnym Przemyślu.

Naszym zdaniem, Wojciech Inglot, który założył i rozwinął swoją firmę w małym i dosyć ubogim mieście na południu Polski, był wielkim człowiekiem, który obalił stereotypy na rzecz wiary w samego siebie. „Nie ma Polski A, B, C ani D. To jest w głowie, a nie zależy od geograficznej lokalizacji.” – powiedział, odbierając nagrodę Polskiej Rady Biznesu w kategorii „Sukces”, w 2012 roku.

 

Joanna Łuszczykiewicz, fot.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ