Na Inaugurację Sezonu Letniego, czyli imprezę zorganizowaną przez producenta pralinek Rafaello, przybyło wiele gwiazd. Słodkie wydarzenie przyciągnęło m.in.: Agnieszkę Szulim, Aleksandrę Kwaśniewską, Annę Muchę, Dorotę Gardias, Annę Wendzikowską, Edytę Herbuś, Joannę Horodyńską, Joannę Krupę, Karolinę Malinowską, Maję Sablewską, Omenę Mensah oraz Tamarę Arciuch i Bartka Kasprzykowskiego. Specjalnie dla Was gwiazdy opowiedziały nam o swoich planach na wakacje, ulubionych formach spędzaniu czasu oraz idealnych stylizacjach na ciepłe dni.

Daria Sekula: Jakie barwy wybiera Pani do swoich letnich stylizacji?

­Edyta Herbuś: Przede wszystkim wybieram jasne kolory. Bardzo lubię biel, wszystkie odcienie niebieskiego. Chętnie łączę kolory, czasem dopełniam intensywne barwy czernią. Każdy z wymienionych kolorów pięknie współgra z opalonym ciałem.

Czy ma już Pani jakieś plany na lato?

Lato będzie dla mnie bardzo pracowite. Cały lipiec spędzę na Festiwalu Operowym w Savonlinnie wystawiając „Traviatę”. W sierpniu mam parę wyjazdów na festiwale. Wrzesień spędzę w Brukseli, ponieważ będzie tam wystawiana opera „Powder her face”. Niedługo po moim powrocie do Warszawy odbędzie się premiera „Divy” – monodramu, w którym gram pierwszą dramatyczną rolę. Intensywnie spędzę to lato i na pewno będzie mi towarzyszyło dużo emocji. Odpoczynku będzie pewnie mało.

A gdzie się Pani wybierze, gdy znajdzie się chociaż trochę wolnego czasu?

Lubię dalekie, egzotyczne podróże – inną kulturę, dużo słońca, dobre jedzenie. Tajlandia jest moim ukochanym miejscem do którego zawsze chętnie wracam.

Marta Nagórka: Pani ulubione formy spędzania czasu latem to…

Joanna Krupa: Lubię pływać i relaksować się na plaży.

A jakie ma Pani plany w tym roku?

Praca… Niestety w tym roku nie będę miała wakacji.

Castingi do kolejnej edycji Top Model już ruszyły. Jestem ciekawa, jakie są Pani pierwsze wrażenia?

Super! Za każdym razem powtarzam sobie, co może być lepsze od tego, co działo się w poprzednim sezonie, ale jest naprawdę niesamowicie. Mamy super chłopaków, wczoraj pojawiła się również jedna wspaniała dziewczyna. Jej twarz jest chyba najpiękniejsza z tych, które dotychczas widziałam podczas wszystkich edycji. Jest naprawdę fajnie, pracujemy nad tym, aby efekt był jeszcze lepszy niż podczas czterech poprzednich sezonów.

Czy 5. edycja będzie wyróżniać się w jakiś sposób od poprzednich?

Pojawi się trochę nowych rzeczy, będą niespodzianki, tylko nie mogę o tym na razie mówić. Będzie super, jak zawsze!

Marta Nagórka: Jak wyobraża sobie Pani idealne wakacje?

Anna Wendzikowska: Ja nie wierzę w idealne wakacje, bo jak się sobie stawia tak wysoko poprzeczkę, to potem można się bardzo łatwo rozczarować. Generalnie moja wersja fajnych wakacji to jest połączenie wypoczynku takiego zupełnie bezczynnego – na plaży z książką – z odpoczynkiem nieco bardziej aktywnym. Najpierw mogłabym sobie dwa dni poleżeć z książką, potem coś zwiedzić, a potem ponurkować albo zrobić coś takiego, żebym poczuła, że krew w żyłach nadal krąży. Potem z kolei chciałabym znowu odpocząć z książką.

Pobyt w jakim miejscu wspomina Pani najlepiej?

Ja dużo podróżuję, więc lista jest dość długa, ale zawsze mówię, że najpiękniejsze miejsce, które w życiu widziałam, to Polinezja Francuska, wyspy Bora-Bora, Tahiti, Borea. Tam kiedyś spędziłam trzy tygodnie. W trakcie pobytu miałam wrażenie, że oglądam pocztówkę. Ja jestem bardzo wrażliwa na piękno natury, więc byłam szczęśliwa z samego faktu patrzenia na takie krajobrazy.

Ulubione miejsce w Polsce to…

Ja cenię naszą Polskę całą i tą różnorodność, więc lubię z jednej strony Mazury, np. pływanie kajakiem, jazdę konną w Gałkowie albo pływanie na waku w okolicach Mikołajek. Uwielbiam również góry, Zakopane, jazdę na nartach, no i oczywiście polskie morze. Wyjazd najchętniej planuję tematycznie: latem nad morze, najlepiej gdzieś w dzikie rejony. Kiedyś była to Karwia, teraz stała się ona bardziej turystyczna. Polecam Piaski, to miejsce, gdzie widać te nasze dzikie, piękne, polskie plaże, natomiast zimą oczywiście góry.

Czy nadchodzące wakacje zapowiadają się bardzo pracowicie? Znajdzie Pani czas na odpoczynek?

Teraz mam trochę pracy, ale na szczęście wiąże się ona z tym, że dużo podróżuję po Polsce. Jeszcze nie wiem, gdzie pojadę, bo mam jakieś wejścia na żywo w ramach „Dzień Dobry Wakacje”. Nie wiem, gdzie mnie ten program zaniesie, ale będę starała się przy tej okazji wziąć mojego partnera, moje dziecko i coś zobaczyć, coś przeżyć. Chciałabym też oczywiście pojechać nad morze, chociaż byłam już w tym roku w maju. W drugiej połowie lipca planujemy wyjechać gdzieś do Włoch, może Sycylia albo Sardynia – taki bliższy kierunek, ale chcielibyśmy wybrać się za granicę z moim dzieckiem i zacząć przyzwyczajać je do takiego trybu życia.

______________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.