Ewa Farna: Kilka kilogramów więcej, to nie powód, żebym podcinała sobie żyły
Ewa Farna słynie z dystansu do siebie. Piosenkarka nie ma kompleksów związanych ze swoją figurą. Artystka uważa, że kilka kilogramów więcej, to nie powód do załamywania się. Gwiazda ma wysokie poczucie własnej wartości, które pozwala jej przetrwać ataki hejterów. Na co piosenkarka zwraca uwagę?
Ewa Farna: Kilka kilogramów więcej, to nie powód, żebym podcinała sobie żyły
Ewa Farna pochodzi z rodziny, w której już od dziecka kładziono nacisk na poczucie własnej wartości, dlatego nie ma kompleksów. Jak reaguje na negatywne komentarze skierowane w jej stronę?
„Jestem z rodziny, w której zawsze poczucie własnej wartości liczyło się najbardziej. I tym poczuciem zostałam wypełniona od dziecka. Nie miałam więc kompleksów. Powiedziałam sobie wtedy, że to nie był mój problem, tylko ich” – mówiła Ewa Farna w rozmowie z Vivą.
Nie zamknę się przed światem
Ewa Farna zdaje sobie sprawę, że przytyła, jednak nie zamierza z tego powodu panikować. Artystka przekonuje również swoje rówieśniczki, że nie muszą być bardzo szczupłe, żeby czuć się dobrze we własnej skórze. Nadwaga nie jest powodem, aby kryć się w domu. Wokalistka mówi, że być może kiedyś schudnie, ale to niczego nie zmieni w jej postrzeganiu siebie.
„Kilka kilogramów to nie powód, żebym chowała się w domu, podcinała sobie żyły i bała się ludzi. Mówię młodym dziewczynom: Nie musicie wyglądać jak modelki na wybiegu, a poza tym one są za chude. Rozejrzyjcie się wokół siebie, to zobaczycie, że na ulicy mijają was dziewczyny i kobiety, z których mało która jest idealna. A ja może schudnę, a może zostanę taka na zawsze. Zobaczę, jak mi pójdzie, ale w jakimkolwiek momencie swojej przygody z wagą będę, przecież nie zamknę się przed światem. My budujemy własną wartość i nie powinniśmy jej budować na poglądach innych osób” – przekonuje Ewa Farna.
Wierzycie piosenkarce?
—————————————————————————————————–
Źródło zdjęć: pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Ewa_Farna_2018