Dorota Wróblewska Azja Express

Dorota Wróblewska o Azja Express: „Wiedzą na czym im tyłek jedzie i wchodzą w show jak w masło”

Program „Azja Express” ma wielu zwolenników, ale również liczne grono przeciwników. Teraz swoją opinię wyraziła Dorota Wróblewska, producentka pokazów modowych. Co sądzi o nowym hicie TVN? Też macie podobne zdanie?

Dorota Wróblewska Azja Express

Reality show jest jak guma do żucia

Dorota Wróblewska uważa, że program ma bardzo dobry PR. Ironiczne stwierdza, że montażyści postarali się, aby „Azja Express” budziło emocje. Próżno szukać w nim zbyt wielu pozytywnych scen – takie sytuacje się nie sprzedają. Producentka twierdzi, że gwiazdy wiedzą na czym polega show i wchodzą w nie jak w masło. Co Wróblewska sądzi o polskich Beckhamach, czyli Małgorzacie Rozenek i Radku Majdanie? Jak w jej oczach wypadł Przemysław Saleta?

„Azja Express!

Widzę, że program ma zawodowy PR 🙂

Sama z ciekawości obejrzałam drugi odcinek i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona.
Ciężka i dobra robota montażystów, którzy potrafią zbudować napięcie (przy tylu godzinach nagrań nie jest to prosta sprawa).

Zdaję sobie sprawę, że uczestnicy mają niedosyt, bo wiele scen wypada, zwłaszcza zbyt pozytywnych, ale reality show ma swoje prawa i jest jak guma do żucia.

Niektórzy dobrze wiedzą na czym im tyłek jedzie i wchodzą w show jak w masło, ułatwiając montaż. Mistrzynią jest Małgorzata Rozenek, która w tym programie wspólnie Radkiem „przebija ekran”- pozytywnie.

W programie są emocje, fajne zdjęcia, widać charaktery i charakterki.

Widzowie sami wybiorą swoich idoli, bo nie są w ciemię bici.
Reasumując jest „muzyka i jest dyskoteka”.

Czyli dobra robota TVN 🙂

P.S.
Uwielbiam luz Przemka Salety, który „zatańczył” po swojemu i wyszedł z „dyskoteki” z bananem na ustach 🙂

I tak trzymać, bo tyle, ilu widzów, tyle opinii.

Takie czasy, że oglądalność ważniejsza od człowieka” – napisała na Facebooku Wróblewska.

Sensacja najważniejsza

Gorzkie podsumowanie zwróciło uwagę Ilony Łepkowskiej.

Oglądalność ważniejsza od człowieka – mam nadzieję, że to ironicznie, Pani Doroto? –skomentowała scenarzystka.

„Smutne, ale prawdziwe. Dzisiaj nieważne są ludzkie gesty tylko liczy się sensacja. Pani najlepiej wie, jak buduje się scenariusze i co ma największą oglądalność:) – odpowiedziała producentka.

Czy podzielacie opinię Doroty Wróblewskiej?

Źródło zdjęć: www.facebook.com/ Dorota Wróblewska – oficjalny blog

 ______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ