Doda aresztowana, jest oświadczenie prokuratury
Dorota Rabczewska, znana jako Doda została zatrzymana i doprowadzona przed oblicze organów ścigania. Sprawa ma związek z „zmuszeniem do określonego zachowania” byłego partnera Emila Haidara.
O sprawie pisała już kilka miesięcy temu „Gazeta Finansowa”. Emil Haidar oskarżył w artykule swoją byłą partnerkę oraz jej obecnego chłopaka Emila Stępnia, o wynajęcie gangsterów, którzy mieli rzekomo „uciszyć” Haidara i zmusić go do wycofania spraw sądowych. Jak podaje „Gazeta Finansowa” Rabczewska oraz Stępień są także zamieszani w próbę wymuszenia od Haidara ponad miliona złotych.
Wtedy Doda oraz jej nowy partner zaprzeczali i grozili sprawą sądową, jednak dzisiejsze zatrzymanie stawia pytania, czy szczerze. Wg. portalu pudelek „Dorota dość długo stawiała opór. Mimo że funkcjonariusze pojawili się w jej mieszkaniu o 6:00 nad ranem, udało się ją wyprowadzić dopiero… o 10:00.”
Prokuratura Okręgowa Warszawa Mokotów wydała oświadczenie. Jest w nim mowa m.in. o groźbach (art. kk 191).