Depresyjne historie, warte poznania – filmy idealne na jesień

Jesień to dosyć depresyjna pora roku. Po pięknym i szalonym lecie przyszła pora na grube swetry, koc, ciepłe kakao, i… oczywiście dobry film!

Depresja to poważna choroba psychiczna. Cierpi na nią coraz więcej osób, z całego świata. Jest to choroba duszy, która często jest nazywana „smugą cienia”. To istotny temat, który wreszcie przestaje być tabu, i zaczyna się pojawiać w publicznej przestrzeni. Pierwsze rozpoznanie, następnie rozmowa, i pomoc specjalisty jest niezbędnym i podstawowym krokiem, do pomocy osobie, pogłębionej w nostalgii i smutku. W naszych czasach, czasach, gdy tak wiele osób cierpi na depresję, oswajanie z tematem i mówienie o niej jest niezwykle ważne. Temat ten coraz częściej „przemycany” jest także w kulturze – książkach, cy filmach. Kulturze, która skutecznie może wpłynąć na naszą podświadomość. Oto kilka filmów, które głośno i wyraźnie mówią o tej problematyce:

1. „Samotny mężczyzna”, w reżyserii Tom’a Ford’a, to klasyczna opowieść o samotności. To kino z gatunku LGBT. Nauczyciel akademicki traci ukochanego, a w następstwie popada w depresję. Mężczyzna jest samotny, wieczorami wraca do nowoczesnego, wielkiego i… pustego mieszkania. Staje się obojętny na świat, to co go otacza i rzeczywistość. To smutny film, pokazujący co dzieję się z człowiekiem po stracie bliskiej osoby. A jak wiadomo, wtedy wszystko traci sens.

2. „Sala samobójców”, w reżyserii Jana Komasa, to głośny film z roku 2011. Opowiada on o nastolatku, z pozornie idealnym życiem, jakie prowadzi. Bogactwo, popularni znajomi, atrakcyjna dziewczyna. Jednak w głowie wrażliwego Dominika dzieje się coś złego, a jego „idealne” życie nie wystarcza, by przejść obojętnie obok własnych demonów. Chłopak niepozornie wplątuje się w niebezpieczną, dziwną relację i intrygę, która prowadzi do najgorszego i odmienia życie, raz na zawsze. Film zalicza się do jednych z najpopularniejszych polskich filmów, mówiących o depresji młodych ludzi.

3. „Przerwana lekcja muzyki”, w reżyserii James Mangold, z gwiazdorską obsadą, do której należą między innymi: Angelina Jolie, czy Brittany Murphy. Ta druga, sama w realnym życiu zetknęła się z depresją. Film opowiada o zagubionej nastolatce, nie potrafiącej znaleźć się w rzeczywistości, która ją otacza. Bezsilni rodzice wysyłają dziewczynę do szpitala psychiatrycznego. Pobyt w tak odmiennym świecie – psychiatrycznym oddziale dla nastolatek, odmienia dziewczynę.

„Cały mój świat, zapełniony czy opustoszały, prowokował wyłącznie do negacji. Kiedy miałam wstawać z łóżka, spałam dalej; kiedy miałam mówić, milczałam; kiedy czekała mnie przyjemność, unikałam jej. Mój głód, moje pragnienie, moja samotność, moje znudzenie i mój strach były arsenałem broni, po którą sięgałam przeciwko memu wielkiemu wrogowi: światu. Oczywiście, moja broń nie miała dla świata żadnego znaczenia, a mnie zadręczała. Jednak cierpienia dawały mi ponurą satysfakcję. Udowadniały, że istnieję”.

4. „Melancholia”, reż. Lars von Trier – opowieść von Triera o depresji i przemijaniu z końcem świata w tle. Akcja filmu sprowadza nas do uroczystości weselnej niejakiej Justine (w tej roli Kirsten Dunst), która cierpi na depresję, i która nie potrafi porozumieć się ze swoją siostrą – zupełnym jej przeciwieństwem. Tymczasem do Ziemi zbliża się tajemnicza planeta Melancholia, która zwiastuje koniec świata i ludzkości, z czym tylko Justine zdaje się nie mieć problemu i która dawno zdała sobie już sprawę, że wszystko zmierza do nieuchronnego, okrutnego końca. Smutny film o depresji, który poprzez dwie skrajnie odmienne postawy – Justine i jej siostry pokazuje, jak nieprzewidywalna jest to choroba.

5. „Blue Jasmine”, w reżyserii Woody’ego Allen’a. To, jak to zazwyczaj bywa w przypadku tego autora, dość nieoczywisty film, opowiadający o depresji. Film pokazuje schizofreniczną, luksusową kobietę, która, po latach życia i opływania w luksusie, jest skazana na dobrą wolę swojej biednej, młodszej siostry. Właśnie wtedy jej świat zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni i staje na głownie. Tracąc swoje bajeczne życie, oraz bogatego męża, który od niej odchodzi, popada we frustrację i nie radzi sobie z rzeczywistością.

6. „Pokolenie P”. Prozac Nation, w reżyserii Erik Skjoldbjærg, opowiada o studentce dziennikarstwa. Dziewczyna przez natłoku problemów rodzinnych i obowiązków nie radzi sobie z życiem. W związku z czym dziewczyna sięga po pomoc specjalisty. To film, który pokazuje, że w depresje wpadają osoby, o których nikt nie pomyślałby w tej kategorii. Zdolna, ładna, na początku swojej kariery. A jednak, dziewczyna pada ofiarą swoich obłędów. Depresja nie zna wieku i czasu.

7. „Droga do szczęścia”, w reżyserii Sam Mendes to popularna historia, w której dwójka ludzi utkwiła w małżeństwie, które nie daje żadnej satysfakcji. Zresztą podobnie jak praca i życie. To film o niespełnieniu i codziennej frustracji. Niespełnionych ambicjach i marzeniach, monotonii i rozczarowaniu. Para chce z tym walczyć, za wszelką cenę. Jednak nie jest to takie proste, jakby mogło się wydawać.

8. „Poradnik pozytywnego myślenia”, w reżyserii David O. Russell – główny bohater, po odbytej terapii próbuje wrócić do życia. Jednak jego tytułowe „pozytywne myślenie” zostaje zaburzone, po poznaniu charyzmatycznej dziewczyny, przeżywającej nerwowe załamanie. Spotkanie to prowadzi do dziwnej więzi, którą warto zobaczyć:

Którą z pozycji wybieracie na jesienny wieczór? Pamiętajcie jednak – by nie dać się jesieni i jesiennej chandrze! 

Zobacz także:

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ