Jakie produkty i marki są obecnie uznawane za luksusowe? Na co powinniśmy zwrócić uwagę chcąc zabłysnąć towarzystwie? Jakie trunki pić, gdzie mieszkać, u kogo się ubierać? W warszawskim Pure Sky Clubie odbyły się niezwykłe targi marek luksusowych – Lux Brand Expo. Wystawcy starali się odpowiedzieć gościom targów, na wyżej wymienione pytania.

Już sama lokalizacja targów wiele nam mówi. Pure Sky Club to obecnie jedno z najmodniejszych miejsc zrzeszających prezesów, dyrektorów i kierowników. Sky Club mieści się na 2 ostatnich piętrach wieżowca Skylight tuż obok Złotych Tarasów. Lokalizacja, zatem dogodna – jak pisze właściciel w samym centrum Europy. Widoki również niczego sobie, gdyż z panoramicznych okien na 22 piętrze możemy podziwiać centrum warszawy i położony o rzut beretem Pałac Kultury i Nauki. Jeżeli już znudzą nam się zachwyty malowniczymi widokami, możemy skorzystać z bogatej oferty sal konferencyjnych, bankietowych, restauracji i SPA. Obecnie klub zrzesza ponad 1000 członków spośród polskiej i światowej, biznesowej śmietanki towarzyskiej. W takim miejscu jak Pure Sky Club niewątpliwie trzeba się jakoś prezentować. O sylwetkę możemy zadbać pod okiem osobistego trenera w sieci siłowni Pure Jatomi. Obecnie jest to największa sieć klubów fitness w Polsce, a swoje siłownie ma również w Turcji, Bułgarii, Czechach, Rumunii, Indonezji i Malezji. Gdy ciężka praca na siłowni pozwoli nam już osiągnąć wymarzoną sylwetkę, wypadałoby się w coś ubrać. W trakcie trwania Lux Brand Expo, goście byli świadkami 4 pokazów mody. Zaprezentowały się marki MUSES, Stenstroms, Wittchen oraz Royal Collection. Największą uwagę zwrócił pokaz, szeroko promowanej ostatnio marki MUSES stworzonej przez piosenkarkę Nataszę Urbańską oraz projektantkę Agnieszkę Komornicką. Aby pięknie prezentować się w kreacjach projektu wyżej wymienionych pań, należy również zadbać o skórę. Tutaj proponujemy szwajcarskie kosmetyki tlenowe firmy Karin Herzog. Marka z pewnością wyjątkowa, gdyż jej założycielowi – Paulowi Herzogowi, jako pierwszemu udało się ustabilizować tlen w postaci emulsji. Jako, że tlen i witamina A, to główne składniki stymulujące produkcję kolagenu, odkrycie doktora Herzoga znalazło swoje zastosowanie w kosmetologii. Tlen w kosmetykach działa przeciwstarzeniowo, oczyszczającą i nawilżająco. Kosmetyki tej marki są dostępne w cenach od około 100 do 600zł.

O naszym statusie społecznym świadczy to, gdzie i jak mieszkamy. Najlepiej kupić apartament w prestiżowo położonym apartamentowcu. Z propozycją wychodzi Angel Wawel. Apartamentowiec zlokalizowany w samym sercu Krakowa, w dawnej siedzibie sióstr Koletek na Wawelu, reklamuje się, jako najbardziej luksusowa inwestycja w środkowo-wschodniej Europie. Projekt Angel Wawel powierzono pracowni architektonicznej Gottesman-Szmelcman, a pokazowy apartament zaprojektuje sam Maciej Zień. Zakończenie prac budowlanych przewidziane jest na połowę 2015 roku, a do dyspozycji mieszkańców oddane zostaną: dwudziestoczterogodzinna opieka konsjerża, podziemne miejsca parkingowe, strefa SPA: basen, łaźnia parowa, sauna sucha oraz siłownia. Jeżeli zapragniemy jednak sami zająć się projektem naszych wnętrz możemy oddać się pod opiekę Ebano. Firma z ponad 20 letnią tradycją zajmuje się aranżacją kuchni i pozostałych wnętrz przy wykorzystaniu włoskich luksusowych mebli. Do salonu bądź gabinetu żywo zainteresowani kulturą mogą zażyczyć sobie fortepian, koniecznie YAMAHA. Grać nie trzeba, ważne żeby stał, najlepiej na dywanie z wełny nowozelandzkich owiec marki ByHenzel (w rozmiarze 2x2m to wydatek rzędu 3000 euro). Wystrój apartamentu z pewnością ociepli nam biokominek, który nie wymaga drewna, czyszczenia ani instalacji wentylacyjnej. Zasilany ekologicznym biopaliwem, kominek marki BioDesign będzie pięknie prezentował się w swojej futurystycznej formie, nienaruszonej przez ani jeden gram sadzy.

Naszą kuchnię, a raczej barek należy również odpowiednio wyposażyć. Co powinno znaleźć się w barku biznesmana? Na pewno whisky. Firma Gordon & MacPhail ten szlachetny trunek produkuje już od 1895 roku. Szkocka (bo jakaż by inna) marka proponuje nam aż 300 rodzajów whisky tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. W Polsce, produkty Gordon & MacPhail dostępne są w serwisie dobrewina.pl i cenowo plasują się w przedziale 100-300zł. Jeżeli ‘perfumowany’ trunek nie odpowiada naszym gustom i wolimy bardziej rodzimy gatunek alkoholu, naprzeciw naszym oczekiwaniom wychodzi rosyjska marka wódki Polugar. Wódka, jaką obecnie znamy różni się od tej XIX-wiecznej. Od 1895 roku wódkę wytwarza się na bazie czystego spirytusu, a nie, tak jak kiedyś – jako destylat zbożowy w produkcji przypominającej produkcję słodowej whisky. W Rosji, po wprowadzeniu państwowego monopolu na wytwarzanie alkoholu, zlikwidowano wszelkie tradycyjne gorzelnie. Firma Rodionov & Sons produkcję tradycyjnego trunku przeniosła do Polski, a zgodnie z zapewnieniami producenta wybierając Polugar możemy zasmakować tego, co pito już w czasach Iwana Groźnego, Piotra I, Puszkina, Dostojewskiego i Czechowa. Tak, więc ojciec wódki, a brat whisky może być słodowy, żytni, pszeniczny oraz w innych ciekawych kombinacjach smakowych, takich jak czosnek i papryka oraz miód i pieprz. Za butelkę 0,7 l. Polugar Classic zapłacimy 219zł.

Kupując apartament w Krakowie, a będąc członkiem warszawskiego Sky Clubu należy pomyśleć również nad środkiem transportu, jakim będziemy mogli w komforcie tę trasę pokonać. Firma PlatiniumCars oferuje nam kompleksowe usługi w zakresie sprzedaży samochodów luksusowych. Spłacają za klienta leasing, kupują bądź przygotowują samochód do sprzedaży oraz mają bogatą ofertę równie bogatych aut na miejscu. Proponujemy Audi A7, BMW 750i, Porsche Cayenne lub klasycznie – Bentley Continental. Drogi czytelniku, pamiętaj jednak, aby po degustacji wyżej wspomnianego whisky nie wsiadać za kółko swojego Porsche. Jeżeli decydujesz się pić, to zawczasu lepiej schować kluczyki od samochodu do gustownego sejfu marki Bastion. Tak, żeby nie kusiło.

Biznesmani, to ludzie niezwykle zapracowani. Nie należy się, zatem dziwić, że powstaje wiele firm, które w życiu zapracowanego człowieka sukcesu chętnie pomogą i ułatwią. Warsaw Concierge Group to agencja oferująca nam całodobową opiekę dobrej wróżki. Konsjerżowi możemy powierzyć każde zadanie – od tych najbardziej prozaicznych, po te skomplikowane, wymagające wysokiej kultury osobistej i wyczucia. Pomoc uzyskamy, jeżeli na przykład nie mamy czasu zrobić zakupów, odebrać dziecka ze szkoły, zorganizować sobie noclegu na zagranicznej konferencji lub zaplanować służbowego spotkanie. Zdaniem Pań zachęcających do skorzystania z oferty Warsaw Concierge Group, najczęstszą grupą klientów są mężczyźni, którzy zapomnieli o urodzinach żony. W takim wypadku konsjerż przypomni, kupi prezent, zawiezie kwiaty i zarezerwuje stolik w restauracji. Szacowanie liczby uratowanych w ten sposób małżeństw wciąż trwa. Konsjerż wyręczy nas dosłownie we wszystkim. Urządzi mieszkanie, wesele i wakacje, a jak trzeba, to i dowiezie lód na sylwestrową imprezę w krakowskim apartamencie. Jest to luksus na miarę dzisiejszego, zagonionego świata. Roczny dostęp do centrum z takimi dobrymi wróżkami kosztuje już od 6000zł, co wydaje się kosztem niewielkim w porównaniu kosztów pensji osobistego asystenta. Dodajmy, że w takim abonamencie, możemy do konsjerża dzwonić dowolną ilość razy w dzień i w nocy.

Nie ma co ukrywać – my, Polacy jesteśmy narodem zawistnym i zazdrosnym. Toteż kompleksy lubimy leczyć kłuciem w oczy innych. Czasy się dynamicznie zmieniają i lepszy telewizor od sąsiada już nie wystarczy. Dom i samochód również nie są wystarczające w lansowaniu pozycji społecznej. Ważniejsze są szczegóły i detale. Nie wielkość, a jakoś i unikatowość produktu ma dziś największe znaczenie. Zamiłowanie z jednej strony do klasyki, a z drugiej nowoczesny pazur designerskich form. Nawet, jeżeli nas to w oczy kłuje, nie ma co zabraniać ludziom chwalić się ciężko zarobionymi pieniędzmi. Warto jednak pamiętać, że czasem mniej znaczy więcej i zbytni przepych elegancki z pewnością nie jest. Chociaż… Kto bogatemu zabroni?

Hanna Gajewska