Co dolega Edycie Górniak?

Edyta Górniak nie jest ostatnio okazem zdrowia. Miesiąc temu na festiwalu w Opolu gwiazda zasłabła i trafiła do szpitala. Wkrótce później musiała wrócić do pracy, ale by w pełni odzyskać formę wybrała się w góry, gdzie relaksowała się w przyjemnych okolicznościach przyrody.

Kilka tygodni temu fani Edyty Górniak drżeli o jej życie i zdrowie. Piosenkarka pojawiła się na próbach do festiwalu w Opolu. W stolicy polskiej piosenki panował teraz okrutny upał. Na scenie w trakcie próby Górniak temperatura sięgała aż 40 stopni Celsjusza.

Kilka godzin po próbie przegrzany organizm piosenkarki dał o sobie znać. Diwa nagle zasłabła, a do jej hotelu została wezwana karetka. Ratownicy medyczni nie mieli wątpliwości, że Edytę natychmiast trzeba przewieźć do szpitala. Podejrzewali różne paskudne choroby. Tego dnia gwiazda nie wystąpiła już na opolskiej scenie.

W niedzielę wróciła na scenę i dała z siebie wszystko, po występie miała nawet siłę, by imprezować w swoim busie. Ale ze zdrowiem nie było za wesoło. Dlatego Górniak postanowiła odpocząć, zresetować swój organizm i kilka dni temu wybrała się w góry, gdzie w samotności odpoczywała w jednym z pensjonatów.

https://www.instagram.com/p/Bz3qIWloE1y/?utm_source=ig_embed

W Bukowinie Tatrzańskiej miała ciszę, spokój i kontakt z naturą, którą kocha. Na najbliższe tygodnie Edyta zaplanowała przerwę w koncertowaniu. Wróci do nich pod koniec wakacji. W tym czasie na pewno już całkowicie dojdzie do siebie.

Zobacz również:

Fot. instagram.com/edytagorniak

ZOSTAW ODPOWIEDŹ