Wraz z rozwojem nowych technologii i coraz większymi możliwościami Internetu, spotykamy się z nieustająco rosnącą liczbą dziwnych pomysłów. Obecnie można nawet wynająć profesjonalnego stalkera, który będzie cię śledził przez jeden dzień. Chętni?

Mieszkająca na Brooklynie w Nowym Jorku artystka, Lauren McCarthy stworzyła aplikację dzięki, której możemy wynająć stalkera na jeden dzień.

Stalkerem, który będzie nas śledził będzie ona sama. Aplikacja „Follower” na początku dnia wyśle wiadomość o tym, że śledzenie zostało rozpoczęte. Stalker będzie obserwował każdy twój ruch i podąży za tobą, bez względu na to, gdzie się udasz. Pod koniec dnia, otrzymasz kilka zdjęć z ukrycia, które wykonał stalker.

Skąd taki pomysł? W dobie niezwykle rozwiniętych serwisów społeczościowych i niemalże braku prywatności wydaje się, że ludzie porządają stalkerów. Sami dzielimy się niemalże każdą prywatną chwilą.

Aplikacja jest przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia. Artystyka od rozpoczęcia sprzedaży swojej „usługi” śledziła już 15 osób. Przed „zakwalifikowaniem się” do śledzenia, aplikacja zada dwa pytania: „Dlaczego chcesz być śledzonym” oraz „Dlaczego ktoś powinien cię śledzić?”.

McCarthy wyznaje, że udział w eksperymencie bardzo odpowiada jego uczestnikom. Ponoć wydaje się, że niektórzy robią wszystko na pokaz, tak aby udowodnić, że ich życie jest niezwykle interesujące.

Wygląda to trochę jak pozowane zdjęcia na Instagrama z nałożonymi filtrami, które jeszcze bardziej upiększą to, co już i tak wydaje się być nienaturalnie piękne. Wygląda na to, że aplikacja może przekształcić się w dochodowy biznes, ponieważ na stronie „Follower’a” można już rekrutować się na to stanowisko.