Celebryci z popcornem między palcami podczas pokazu Calvin Klein FW 2018

Pokazy mody są wielkim przedsięwzięciem, projektanci prześcigają się, by zapewnić najbardziej oryginalne doświadczenie oglądającym. Marka potrafi przeznaczyć kilkadziesiąt tysięcy dolarów na produkcję imponującego pokazu, który by na długo pozostał w pamięci widzów. Nigdy nie zapomnę pokazu Fendi FW 2007, który został zorganizowany na murze chińskim lub pokazu Chanel Haute Couture SS 2018, dla którego Karl Lagerfeld zlecił zdublowanie całej ściany z wodospadem w Grand Palais, by przenieść widzów w tropikalne klimaty. Ekstrawagancja podczas wybiegów zawsze jest mile widziana w przemyśle modowym, zatem nie byłam zbyt zdziwiona, gdy Raf Simon, dyrektor kreatywny dla marki Calvin Klein pokrył całą podłogę popcornem.

https://www.instagram.com/p/BfKgOPnhIi0/?utm_source=ig_embed

Pokaz Calvin Klein FW 2018 odbył się w budynku American Stock Exchange, a cała podłoga była zasypana popcornem do wysokości kostek. W takich właśnie warunkach modelki i największe gwiazdy Hollywood musieli chodzić podczas wydarzenia. Na instagramie można obejrzeć wideo fashionistów wesoło bawiących się w popcornie i zachwyt znawców mody nad kolekcją Calvin Klein’a. Wszyscy beztrosko mówią wyłącznie o tym, jak zabawnie się chodziło po popcornie i nie wspominają nic o fakcie, że tyle jedzenia zmarnowano podczas jednego wydarzenia. Wszystko dla 10-minutowego pokazu, bo tyle zazwyczaj trwają pokazy mody.

Dla swojej drugiej kolekcji w Calvin Klein, Raf Simons postawił na głębszy i mroczniejszy motyw. W zapowiedzi na jesień-zima 2018 Simons użył między innymi słów „strażak”, „wolność” „obywatelstwo”i „wojna”. Scenografia pokazu składała się z trzech zaniedbanych i pozornie spalonych stodół, które zostały pokryte dziełami Andy’ego Warhola. Morze popcornu, jak zauważył portal Fashionista, prawdopodobnie miał przedstawiać spalone pola kukurydzy.

Niestety do mnie ten przekaz nie dotarł. Doceniam zbieżność futurystycznej, prawie że post apokaliptycznej kolekcji z surową scenografią, ale zapełniając całą podłogę popcornem, jest moim zdaniem zbędnym elementem. Jestem przekonana, że można było pokryć wybieg w bardziej ekonomiczny sposób lub jak podczas pokazu Christina Dior FW 2005 użyć dymu. Popcorn w tym przypadku nie okazał się ani estetyczny, ani praktyczny. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia celebrytek w odkrytych sandałkach, które na zdjęciach miały ogromny problem z popcornem między palcami stóp. A Wy, co sądzicie o tym? Czy popcorn jest oryginalnym konceptem, czy tylko tanią próbą przyciągnięcia uwagi?

Pokaza Calvin Klein AW 2018

ZOSTAW ODPOWIEDŹ