Archeolodzy zapraszają na dni otwarte wykopalisk w Twierdzy Wisłoujście
Archeolodzy, którzy prowadzą badania na terenie gdańskiej Twierdzy Wisłoujście organizują dni otwarte. Od poniedziałku do czwartku chętni będą mogli zwiedzić wykopaliska, przyjrzeć się pracy archeologów i artefaktom, które znaleziono w czasie badań.
Tegoroczne – kolejne już, prace archeologiczne na terenie Twierdzy Wisłoujście rozpoczęły się 7 lipca. Odbywają się one pod kierownictwem dr Joanny Dąbal z Instytutu Archeologii i Etnologii Uniwersytetu Gdańskiego, a prowadzone są w trzech niewielkich wykopach na Szańcu Wschodnim – przy koszarach napoleońskich i w pobliżu pozostałości nowożytnego kościoła pw. św. Olafa.
„Badania miały na celu weryfikację kartograficznych przedstawień lokalizacji pozostałości fundamentów kościoła św. Olafa oraz sprawdzenie stanu zachowania wybudowanych na pocz. XIX w. koszar napoleońskich. Zamiast fundamentów natrafiono na przykościelny ogródek. Koszary nas zaskoczyły. Okazało się, że postawiono je na fundamentach starszej konstrukcji, na co wskazuje sposób przygotowania konstrukcji” – wyjaśnił Andrzej Gierszewski – rzecznik prasowy sprawującego pieczę nad Twierdzą Muzeum Gdańska.
Poinformował, że w trakcie prac odnaleziono prawie dwa tysiące zabytków pochodzących z czasów od XVII wieku do pierwszej połowy XX w. Były to przede wszystkim elementy dawnych naczyń oraz przedmioty codziennego użytku, w tym nożyczki, guziki oraz monety. Większość artefaktów znaleziono na terenie dawnego przykościelnego ogródka.
Gierszewski wyjaśnił, że od poniedziałku do czwartku archeolodzy organizują dni otwarte. Chętni do wizyty na wykopaliskach mogą je odwiedzić od poniedziałku do środy w godz. 10-16, a w czwartek – od godz. 10 do 12. „Zainteresowani będą mogli wejść z archeologami do wykopów, zapoznać się z ich pracą, a także zobaczyć wydobyte z ziemi zabytki” – wyjaśnił rzecznik.
Dodał, że po zakończeniu dni otwartych „wykopy zostaną zasypane, a naukowcy przystąpią do opracowywania wyników badań i konserwacji zabytków”. „O wynikach opowiedzą zainteresowanym w styczniu przyszłego roku podczas otwartego spotkania. Kolejne wykopaliska zostaną przeprowadzone w przyszłym roku” – dodał Gierszewski.
Wyjaśnił też, że tegoroczne badania archeologiczne na terenie Twierdzy Wisłoujście prowadzone są w ramach projektu Archaeobalt dofinansowanego ze środków Unii Europejskiej – z programu Interreg South Baltic 2014-2020. Gierszewski dodał, że wart nieco ponad 2 mln euro projekt realizują Uniwersytet Gdański, Muzeum Gdańska, Museum of Bornholm, Uniwersytet w Aarhus oraz Uniwersytet w Lund.
Twierdza Wisłoujście to zespół budowli obronnych na prawym (wschodnim) brzegu Martwej Wisły. Powstał on w miejscu, gdzie w średniowieczu działały nadmorskie strażnice kontrolujące ujście Wisły do Bałtyku. W skład zespołu wchodzą dwa forty: czterobastionowy murowany fort zwany carre (zbudowany w latach 1586-1602) oraz otaczający go pięciobastionowy ziemny fort zwany obecnie Szańcem Wschodnim, zbudowany w latach 1624-1626.
Zbudowana na planie okręgu wieża stanowi dziś centralny punkt fortu carre. Powstała ona w 1482 r., jeszcze przed budową samego fortu. Pełniła ona funkcję latarni oraz punktu obserwacyjnego. Gdy w XVI i XVII wieku rozbudowywano fortyfikacje, stopniowo podwyższano też samą wieżę. W 1945 r., w czasie walk o Gdańsk, budowla została poważnie nadwyrężona i uległa częściowemu zawalenia. Z biegiem lat odbudowywano ją.
Znakomita większość obiektów składających się na Twierdzę Wisłoujście, przetrwała do dzisiejszych czasów w swojej oryginalnej formie. W kwietniu br. obiekt został wpisany na listę Pomników Historii.
W ostatnich latach Muzeum Historyczne Miasta Gdańska przeprowadziło na terenie twierdzy szereg prac remontowych i konserwatorskich. Wiele z nich wykonano dzięki funduszom pozyskanym z Unii Europejskiej, ministerstwa kultury, kasy miasta Gdańska oraz Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Tylko na przeprowadzony przed kilkoma laty remont czterech bastionów fortu carre wydano ponad 16 mln zł pozyskanych ze wspomnianych źródeł. Trwają starania o kolejne środki, bo zaniedbana przez długie lata budowla wymaga wielu dalszych prac.
źródło: PAP – Nauka w Polsce