22

A B C mody męskiej

7Wracając znad morza, rozmawiałam chwilę z dziewczyną, z którą jechałam w jednym przedziale w pociągu. W pewnym momencie zapytała: „Zajmujesz się trochę modą, w takim razie powiedz, co sądzisz o sposobie ubierania się mężczyzn w Polsce? Bo według mnie jest kiepsko”…

Mój pourlopowy – i dlatego lekko spóźniony – felieton wydaje mi się teraz jeszcze bardziej aktualny i potrzebny.

Zgodnie z wcześniejszą obietnicą, dziś przedstawiam Wam (w szczególności drodzy Panowie!) zestawienie praktycznych porad odnośnie ubierania się.

Po pierwsze, najważniejszy jest odpowiedni rozmiar odzieży. Za duże ubrania dodają kilogramów i sprawiają, że mężczyzna wygląda po prostu niechlujnie. Z kolei zbyt małe zakłócają proporcje sylwetki. Do najczęściej spotykanych widoków należą albo zbyt krótkie albo za szerokie i zamiatające chodniki nogawki spodni. Do tego marynarki – za szerokie w ramionach i z za długimi rękawami. Te pierwsze powinny delikatnie opadać na buty, z tyłu sięgać mniej więcej do połowy obcasa. Odpowiednio im nogawka węższa, tym krótsza. Górne części garderoby mierzymy koniecznie przy opuszczonych, lekko zgiętych rękach, czyli w jak najbardziej naturalnej pozycji. Podobnie jak przy spodniach – im węższy rękaw, tym może być krótszy. Najlepiej, aby kończył się 1-1,5 centymetra poniżej przegubu nadgarstka. Mężczyźni często kupują za duże ubrania tłumacząc, że są one bardziej komfortowe. Przy okazji śmieją się z kobiet, że te ponad wygodę stawiają swój wizerunek… Panowie, czasem warto pocierpieć i pomęczyć się dla dobrego wyglądu!chlopakitekst - sporteuro

Kolejnym, częstym błędem jest nieumiejętne mieszanie i łączenie stylów. Tylko przy doskonałym wyczuciu powiedzie się połączenie elementów eleganckich z casualowymi. Na co dzień radziłabym jednak tego unikać. Sportowe buty naprawdę nie wyglądają najlepiej w połączeniu ze spodniami w kant, a koszula z krótkim rękawem jest niedopuszczalna do garnituru. Podobnie jak sportowa kurtka czy plecak.

Porzućcie czasem T-shirty, bluzy i dżinsy na rzecz koszuli i spodni w jakimś fajnym kolorze. Częściej zakładajcie marynarki. Te bardziej codzienne modele nie są już sztywne i niewygodne, ale lekkie i miękkie, a dodają sporo klasy i elegancji. Pamiętajcie również, że buty są wizytówką każdego mężczyzny. Dlatego powinny być zadbane, dobrej jakości i o klasycznym wyglądzie. Warto w nie więcej zainwestować.

Chciałabym, aby Panowie przestali bać się kolorów. Nie wiem czemu tak bardzo lubią stapiać się z otoczeniem? Nieprzerwanie królują czerń, szarość i brązy. A przecież wystarczy choćby jeden mocniejszy, bardziej barwny akcent, by dodać charakteru i stylu. I nie, garnitur też nie musi być czarny!

Podobnie jak kolorów, mężczyźni boją się noszenia męskich toreb. Najchętniej wypychają kieszenie wszystkimi potrzebnymi rzeczami, ewentualnie decydują się na te sportowe modele. Ani jedno ani drugie nie wygląda dobrze. Tymczasem na rynku mamy ogromny wybór, od tych bardzo eleganckich po zupełnie casualowe torby, ale nadal stylowe.

nogi - sporteuroZauważyłam również ogromny problem z dostosowaniem stroju do okazji. Często Panowie, prawdopodobnie zmęczeni ciągłym zakładaniem garnituru do pracy, starają się za wszelką cenę uciec od eleganckiego wyglądu. Zdarza się też, że próbują odmłodzić się dość niepoważnym sposobem ubierania się. Warto pamiętać, że większość wyjść wymaga od nas określonego dress codu. Poza tym, lepiej być zbyt eleganckim niż za „luźno” ubranym. Oczywiście, nie popieram zakładania marynarki na spotkanie przy grillu ze znajomymi. Po prostu starannie dobierajmy strój do okoliczności.

Namawiam do śledzenia trendów, ale przestrzegam przed ślepym podążaniem za modą. Przede wszystkim dopasujmy strój do swojej sylwetki – po pierwsze mamy wyglądać dobrze, nie modnie i czuć się naturalnie i swobodnie. Pamiętajmy, że klasyka obroni się zawsze, w modzie męskiej również. Warto mieć w szafie kilka sprawdzonych pozycji – idealną białą i błękitną koszulę, granatowy garnitur, tweedową marynarkę, beżowy trencz, czarne klasyczne buty, longsleeve w neutralnym kolorze.

Na koniec taki apel w stronę Panów – dbanie o siebie, swój wygląd, wizerunek i ubiór jest totalnie męskie i sexy! 🙂

Paulina Woicka – http://extraordinaryred.wordpress.com/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ