Wczoraj w jednym z warszawskich hoteli odbyła się premiera najnowszej książki Hanny Bakuły „Idiotka. Miłość w Nowym Jorku”. To już kolejno dzieło Bakuły, a na premierze zjawili się dziennikarze i najbliżsi przyjaciele malarki.

Hanna Bakuła to kobieta renesansu: kostiumolog, scenograf, malarka i od niedawna pisarka. Kobieta z bujną wyobraźnią, wyzwolona seksualnie i nie mająca problemu rozmawiać na trudne tematy. Nie ukrywa też swojego luźnego stosunku do małżeństwa i bardzo ceni sobie poczucie humoru. Jej najnowsza książka to zbiór historii, zabawnych anegdot i kłopotliwych sytuacji podczas przebywania w wielkim mieście, jakim jest Nowy Jork. Dlaczego „idiotka”?

Bo ta osoba, która pojechała do Nowego Jorku, 30-letnia ja, była bardzo nieświadoma tego, co robi, bardzo głupiutka, była bardzo naiwna no i udało się to, bo wierzyła w siebie i była fajna. Natomiast no na pewno idiotka. Idiotka, kretynka i jeszcze trochę – wyznała Hanna Bakuła w rozmowie z nami.

Na uroczystej premierze pojawiło się wiele znanych nazwisk, m.in. Krystyna Mazurówna, Marek Borowski, Ryszard Kalisz, Ewa Kasprzyk, Maria Szabłowska, Alicja Reisch Modlińska, a także Ilona Felicjańska, którą zapytałam o to, czy miała już okazję zapoznać się z książką.

Nie miałam jeszcze okazji przeczytać książki, ale po tych urywkach, z którymi zapoznałam się podczas premiery na pewno przeczytam. Ja uwielbiam dystans Hani do siebie, do świata, do rzeczywistości, do mężów i jej dowcip. Moje książki są może mniej dowcipne niż Hani, ale może za kilka lat będę pisała właśnie takie.

Spotkanie uświetnił fenomenalny Michał Ogórek, który poprowadził rozmowę z autorką, zaś Ewa Kasprzyk odczytała swoje ulubione fragmenty książki. „Idiotka. Miłość w Nowym Jorku” została wydana nakładem Burda Książki i do kupienia jest w dobrych księgarniach.

Patrycja Ceglińska