Przed samotną matką stoi wiele wyzwań. Musi nie tylko obdarzyć swoje dzieci „miłością za dwoje”, ale też utrzymać pociechy. Niestety nie jest to proste, tym bardziej, że samotna matka często jest zmuszona przynajmniej na pewien czas porzucić życie zawodowe.

Dość często zdarza się, że próby ponownego podjęcia pracy kończą się fiaskiem. Po kilkuletniej przerwie branża zmieniła się, koleżanki z pracy dawno awansowały i coraz trudniej wrócić na swoje stanowisko.

Samotna matka, w państwie nie jest do końca samotna. I chociaż nie ma w swoim kraju takiego oparcia, jak to dajmy na to w Wielkiej Brytanii, to warto zasięgnąć porady na przykład w MOPSie jakie ulgi i prawa przysługują kobiecie z tytułu bycia samotną matką.

Pierwszą ścianą, na którą natrafi matka samotnie wychowująca dzieci jest kwota, której nie można przekroczyć, jeśli stara się o zasiłki. Jest to 539 zł netto na jedną osobę w rodzinie, a w przypadku obecności w rodzinie dziecka niepełnosprawnego – 623 zł netto. Kryterium ma zmienić się z dniem 1 listopada 2014, kiedy najniższe kwoty będą wynosić 574 zł i 664 zł.

Samotna matka jest „prawnie” samotna jedynie wtedy, kiedy jej mąż nie żyje albo ojciec dziecka jest nieznany.

Samotne matki mogą się starać o jednorazową wypłatę tzw. becikowego, które wynosi 1000 zł. W przypadku ciąży bliźniaczej suma jest mnożona przez ilość noworodków.  

Miesięczny zasiłek wynosi 170 zł. W przypadku posiadania więcej niż jednego dziecka może być wyższy, jednak nie będzie wynosił więcej niż 340 zł na wszystkie dzieci.

Kwotę zwiększa się o 80 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego. Zasiłek nie będzie jednak powiększony o więcej niż 160 zł na wszystkie dzieci.

Dodatkowo, jeśli samotna mama wychowuje więcej niż dwójkę dzieci, na każde kolejne przysługuje jej 80 zł zasiłku.

Dagmara Sobczyk