Seks, z czasem, może stracić na atrakcyjności przez codzienną rutynę, zawładniającą większością związków. Pomimo chęci zmiany na lepsze, znalezienie odpowiedzi na pytanie: jak ożywić seks? – ciągle okazauje się być bardzo trudne. Zagubieni w poszukiwaniach czegoś, co urozmaici życie seksualne, dopiero w ponad tysiącletniej filozofii odnajdujemy odpowiedź – joga. Naturalny i niezwykle przyjemny sposób, który wpływa na poprawę sprawności fizycznej.  W sypialni także.

Jak powszechnie wiadomo, ćwiczenia fizyczne służą nie tylko zrzucaniu zbędnych kilogramów, ale również lepszemu samopoczuciu. Jednak ostatnimi czasy, to zajęcia z jogi święcą triumfy na całym świecie. Nieliczni zdają sobie sprawę, że poznanie pozycji jogi ma ogromny, pozytywny wpływ na życie seksualne.

Przede wszystkim każda aktywność fizyczna usprawnia krążenie, zwiększając przepływ krwi i limfy. Odpowiednie dotlenienie organizmu wpływa na ilość energii, radość życia, a przede wszystkim zwiększa ochotę na seks! Uprawianie jakiejkolwiek dyscypliny sportowej daje wymienione efekty. Joga jednak wyróżnia się od reszty sportów, bo wpływa przede wszystkim na seksualność. Co w niej takiego niezwykłego?

Przede wszystkim joga relaksuje – to właśnie stres, negatywne emocje i napięcia, powodują spadek sprawności seksualnej i niechęć do igraszek w sypialni. Co więcej, joga uczy świadomości ciała. Ta forma aktywności fizycznej, jak żadna inna, pozwoli na dowiedzenie się czegoś o własnym ciele i jego ograniczeniach. Co ciekawe, stopniowo i w indywidualnym tempie – pozwoli je eliminować i to bez rywalizacji. Joga umożliwia odkrycie świadomości ruchów i elastyczności ciała. Praktykowanie jej zwiększa kreatywność w wymyślaniu miłosnych pozycji. A takie nowinki, jak wiadomo podgrzewają atmosferę w sypialni. 

Wspólne ćwiczenia wpływają na wzmocnienie relacji partnerów. Obserwacja ciała partnera, jego postępów i tego, jak się odnajduje w tego typu aktywności – wzmacniają więź między kochankami. A dodatkowo może stać się inspiracją – ćwiczenia szybko przerodzą się w łóżkowe igraszki (o ile ćwiczycie sami).

Warto wspomnieć przede wszystkim o tym, że pozycje jogi wpływają pozytywnie nie tylko na równowagę ciała i umysłu, ale także na prawidłowe ukrwienie dolnych partii ciała, a co za tym idzie, po sesji są one bardziej wrażliwe na bodźce. Wzmocnione i uelastycznione mięśnie są gwarantem okrzyków rozkoszy w sypialni. Co więcej, joga pozwala wyzbyć się ograniczeń. Jej praktykowanie zwiększa pewność siebie, otwiera umysł i pozwala uwolnić się od wielu zahamowań. A to, z pewnością, pozwoli na nowe doznania z partnerem.

Warto jednak wspomnieć, że nie należy traktować jogi jako lekarstwa na nieudany seks. Może stanowić uzupełnienie i dodatkowy bodziec stymulujący doznania partnerów, jednak nie jest sposobem, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki rozwiąże wszystkie łóżkowe problemy.

Aleksandra Maleszewska-Tomala