Solar podsumował rok: „Nie po drodze nam ostatnio ale pozdro Paluch”
W jaki sposób Solar dokonał podsumowania?
Zrobił to w opisie do numeru „Boarding 2019”. Czytamy:
„Kiedy to czytasz, prawdopodobnie odsypiam w samolocie całą noc przygotowań do wyjazdu, a Szyman wrzuca to na social media. Ten rok to było czyste szaleństwo, prawie codziennie pracowałem odkąd otworzyłem oczy, do momentu gdy zasnąłem, a i z tym zwykle nie było z górki. Myślę, że wykazuje już większość cech, które kwalifikują mnie do miana pracoholika i niezbyt dobrze się z tym czuję.
Za to bardzo mi miło, gdy patrzę na efekty w postaci bardzo ciepło przyjętej solówki, SBM Label rosnącego jak na drożdżach, grafika w NOBOCOTO STUDIO zapchanego do granic możliwości i kolejnych artystów, którzy z naszym wsparciem rozbijają bank. Nagroda jest duża, ale i koszt ogromny.
Na ten moment nie mam pojęcia co dalej. Chodzi mi po głowie zamieszkanie w jaskini albo chociaż kupienie motoru w Wietnamie i wyruszenie w podróż bez planu. Zobaczymy.”
Sam Boarding 2019 z kolei brzmi następująco:
„Dzisiaj dużo mogę, mało muszę, ej
Dzisiaj dużo mogę, mało muszę, ej
Dzisiaj dużo mogę, mało muszę, ej
Dzisiaj dużo mogę, mało muszę, ej
Oh, jestem kurewsko niewyspany
No bo nigdy nie wysypiam się przed podróżami
Przyszłość jest w różowych barwach, dobry rok za nami
W zimę siedzę sobie w Alpach, w lato piję sok w Katanii
Dzięki Paweł, Maciek, Wilhelm, dzięki za trasę
Dzięki Bartek ci za układ, dzięki za HM
Miłość Magda za oddanie i za wspólną pracę
I za to, że mi trzymasz łączność z normalnym światem
Mata iluminata, skończy RS i tu wiara, zawsze jest w jama (022, 022)
Paweł bije na garach, Maciej gitara, witam Adriana, jak tam Beezy – ta flanka jest umacniana
Nie nawijam bragga związanego z hajsem
Lubię udawać, że pieniądze są nieważne
Już raczej nie pokminię skąd na bilet wziąć
Jak skończę pod mostem to u Mr. Oh
Dzisiaj dużo mogę, mało muszę, ej
Dzisiaj dużo mogę, mało muszę, ej
Dzisiaj dużo mogę, mało muszę, ej
Dzisiaj dużo mogę, mało muszę, ej.”
Dobre podsumowanie roku, a Wy? Zrobiliście już swoje?