Tradycyjny rower miejski
Coraz więcej ludzi korzysta z prawdziwych rowerów miejskich. Jak sama nazwa wskazuje, przeznaczone są one do podróży po zatłoczonych aglomeracjach miejskich. Aczkolwiek zastosowanie ich nie ogranicza się tylko do miasta. Bez problemów spełniają oczekiwania podczas wycieczek po utwardzonych nawierzchniach np. w lesie.
Tradycyjny rower miejski tzw. holender zbudowany jest najczęściej na kołach 28-calowych. Posiada giętką, szeroką kierownicę, krótką ramę oraz wygodne siodełko umożliwiające jazdę w pozycji wyprostowanej. Prócz tego, jest wyposażony w lampki zasilane tradycyjnym dynamo, hamulec typu torpedo komplet błotników, osłonę na łańcuch, nóżkę, bagażnik oraz w gwoli upodobania osłonę tylnego koła i koszyczek na zakupy. Te rowery miejskie, rowery starej daty w żadnym razie nie dysponują przerzutkami.
W przypadku rowerów miejskich wyróżnia się dwa podstawowe typy ram. Pierwszym typem jest rama męska tj. konwencjonalna, czyli górna rama rury umocowana jest z jednej strony do górnej części główki ramy, a z drugiej strony do górnej części rury podsiodłowej. Drugi typ ramy to rama damska, której górna rura jest znacznie obniżona i wyprofilowana dla wygodniejszego wsiadania i możliwości jeżdżenia w spódnicy.
Waga roweru miejskiego jest dość duża i waha się od 14 do 20 kg. Jego ogromną zaletą jest łatwa obsługa, a także brak konieczności częstych przeglądów, bowiem działa jak dobrze naoliwiona maszyna.
Rowerowa wiosna idzie wielkimi krokami! Najwyższy czas wyciągnąć z piwnicy zakurzony rower i wybrać się na przejażdżkę w poszukiwaniu pierwszych symptomów wiosny. Warto, zadbać o to, aby nasz rower miejski był stylowy, a co więcej oldschoolowy. Te rowery z duszą można nabyć w komisach lub na pchlich targach.
Anna Tłustochowicz, fot.