Julia Wieniawa była bez wątpienia jedną z największych gwiazd ostatniego festiwalu w Sopocie. Aktorka zadebiutowała w roli konferansjerki jednej z największych i najważniejszych imprez muzycznych w Polsce. Aby uczcić swój wielki sukces, gwiazda postanowiła pozować przy wschodzącym słońcu na sopockiej plaży, aby uwiecznić ten ważny krok w swojej karierze. Zamiast poruszającego zdjęcia, wyszło coś, czego eks-narzeczona Antka Królikowskiego nie zapomni na długo. Fani nie mogą powstrzymać się od śmiechu.

https://www.instagram.com/p/Bx7CD3qg-kC/

Julia Wieniawa pozuje na tle wschodzącego słońca u boku przypadkowego przechodnia

Wydawać by się mogło, że w trakcie realizacji fotografii na plaży w Sopocie o wschodzie słońca gwiazda znana z „Rodzinki.pl” mogła liczyć na chwilę swobody i samotności z dala od fanów. Prowadząca muzycznej imprezy telewizji Polsat przy pierwszym blasku słonecznych promieni pojawiła się na piasku w olśniewającej wprost stylizacji. W bardzo pewnej siebie pozie artystka przypominała Wenus wychodzącą z piany morskiej. A przynajmniej, tak jej się tylko wydawało.

Miłośnicy Wieniawy rozbawieni fotografią

Zdjęcie, które w założeniu miało prezentować piękno aktorki, stało się prawdziwym hitem internetu. Mimo tego, że sama gwiazda na zamieszczonej fotografii prezentuje wielki wdzięk, to przypadkowy plażowicz znalazł się w centrum uwagi internautów, niemogących powstrzymać się przed zabawnymi komentarzami.

– Kiedy miało wyjść pięknie, a wyszło co najmniej śmiesznie – śmiała się internautka.

– Julia, ten koleś w majtach to Twój nowy chłopak? – zauważył inny z obserwatorów artystki.

– Kiedy chciałaś być reklamówką Sopotu, a uprzedził Cię brzuch tego gościa – komentował inny fan aktorki.

https://www.instagram.com/p/Bx5ai2_gXVu/

Julia Wieniawa: „Hejt mnie jednak bardzo dotyka”

W jednym z wywiadów Julia wyznała, że jest uzależniona od czytania artykułów o sobie. Stwierdziła również, że „hejt ją jednak bardzo dotyka”.

– Czasem myślę, żeby dać wywiad bardzo szczery o tym, co mnie nurtuje, że hejt mnie jednak bardzo dotyka i nie udaję, że go nie czytam, bo go czytam. (…) Jestem trochę uzależniona od sprawdzania artykułów na swój temat, ale dam taki wywiad i co? (…) Z drugiej strony jakiś portal napisze zaraz, że Wieniawa się żali – przyznała celebrytka.

Zobacz również:

Źródło: instagram.com/juliawieniawa/