Rafał Szatan

Jak Barbarze Kurdej-Szatan gra się z mężem? Będą razem w „M jak miłość”

Rafał Szatan zagra razem z żoną w „M jak miłość”. Czy serialowi bohaterowie zapałają do siebie sympatią i czy para lubi ze sobą współpracować?

Jak Barbarze Kurdej-Szatan gra się z mężem? Będą razem w „M jak miłość”

Do obsady „M jak miłość” dołączył mąż aktorki, Rafał Szatan. Para zagrała razem kilka scen. Mężczyzna zagra muzyka, z którym Joasia zaśpiewa jeden utwór, wspominając zmarłego męża. Okazuje się, że para się nie polubi, gdyż artysta okaże się osobą niestałą w uczuciach. Jak Barbarze Kurdej-Szatan i jej ukochanemu gra się w jednym serialu?

– Mieliśmy tylko kilka wspólnych scen. Ale nam zawsze się dobrze razem pracuje. Zresztą poznaliśmy się w pracy. Po raz pierwszy zobaczyliśmy się w Teatrze Muzycznym w Gliwicach, gdy byliśmy w obsadzie musicalu „Hair”. Ja miałam grać Sheilę, a Rafał Claude’a. To dwie główne role, a w dodatku zakochana w sobie para. Niestety, byłam tylko na jednej próbie, bo w poznańskim Teatrze Nowym, gdzie wtedy pracowałam, przesunięto datę premiery, w której brałam udział, terminy się nałożyły i musiałam zrezygnować z roli Sheili. Ale pamiętam, że od razu zwróciliśmy z Rafałem uwagę na siebie. Wciąż wpatrywaliśmy się w siebie, a kiedy po próbie on usiadł do pianina, to zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie. Zagrał i zaśpiewał jakiś jazzowy kawałek, a ja kocham jazz – wyznała Barbara Kurdej-Szatan w rozmowie z portalem party.pl.

Legalna blondynka rozkochała Rafała

Ostatecznie ich znajomość zakończyła się małżeństwem. Para zaręczyła się po 5 miesiącach znajomości. A kiedy pierwszy raz zakochani ze sobą zagrali?

– Zdarzyło się to dopiero trzy lata temu w musicalu „Legalna blondynka” w krakowskim Teatrze Variété. Janusz Józefowicz długo nie mógł się zdecydować, kogo ma zagrać Rafał – bezwzględnego i uwodzicielskiego Warnera, który mnie w sobie rozkochuje, a potem porzuca, czy poczciwego Emmetta, który darzy mnie szczerym uczuciem i jest mi bezgranicznie oddany. W końcu obsadził go w obu tych rolach. Graliśmy osoby kompletnie różne od tych, jacy jesteśmy, co było dla nas ciekawe i dość zabawne – mówiła aktorka.

Przy nim zawsze czuję się bezpiecznie

Aktorka wraz z mężem nie tylko gra, ale para również od wielu lat wspólnie koncertuje. Razem występowali też w X Factorze” i zaszli daleko. Gwiazda czuje się przy ukochanym bezpiecznie. Mówi, że ma do niego pełne zaufanie, jeśli chodzi o sprawy związane z muzyką. Małżeństwo również dobrze się rozumie, oboje mają jeden cel – chcą być coraz lepsi, dlatego ze zrozumieniem przyjmują wzajemne uwagi.

– Nie, a wiem, co mówię, bo my nie tylko gramy razem w musicalach, ale i od lat wspólnie koncertujemy. W Filharmonii Opolskiej co sezon gramy inny program w koncercie „Na Dwa Głosy”. Razem śpiewamy też w zespole Soul City, z którym wystąpiliśmy w „X Factorze”. Byłam wtedy w ciąży z Hanią. To była edycja, w której wygrał Dawid Podsiadło, a my byliśmy na piątym miejscu. Jak widać, wspólna praca jest dla nas po prostu normą. Bardzo to lubimy i cenimy siebie nawzajem zawodowo. Przy Rafale zawsze czuję się na scenie bezpiecznie. On jest absolwentem Akademii Muzycznej w Katowicach, więc mam do niego pełne zaufanie, jeśli chodzi o aranżację i brzmienie. Poza tym dobrze się rozumiemy i potrafimy dawać sobie konstruktywne uwagi, nie obrażając siebie nawzajem. Jesteśmy obiektywni, bo chcemy być jeszcze lepsi – mówiła Barbara Kurdej-Szatan.

———————————————————————————————————————-

Źródło zdjęć: www.instagram.com/kurdejszatan

ZOSTAW ODPOWIEDŹ