Robert Lewandowski o Klarze! Zdradza, jaka jest ciemna strona ojcostwa!
Robert Lewandowski kilka dni temu przyleciał do Polski na zgrupowanie naszej reprezentacji. Piłkarz dużo trenuje, ale również wraz z żoną odwiedził chorych pacjentów w Centrum Zdrowia Dziecka. Sportowiec znalazł również czas, aby odpowiedzieć na kilka intymnych pytań związanych z Anią i córeczką Klarą! Co mówił?
Robert Lewandowski o Klarze! Zdradza, jaka jest ciemna strona ojcostwa!
Robert Lewandowski w rozmowie z dziennikarzami zdradził, że jego ulubionym zajęciem jest spędzanie czasu z rodziną, a teraz przede wszystkim z córeczką Klarą. Co piłkarz powiedział o dziewczynce i o roli ojca? Wiele osób mu opowiadało o ojcostwie, ale dopiero po narodzinach Klary wie, co inni tatusiowie mieli na myśli.
„Wiadomo, o swoim dziecku trzeba się wypowiadać i powinno się w samych superlatywach. Klara jest uśmiechniętym dzieckiem i sprawia to wielką radość, frajdę, spędzanie z nią czasu. Powiem szczerze, jest to coś czego wcześniej nie doświadczyłem. Dużo osób mi o tym mówiło – o ojcostwie. Uśmiechałem się i cieszyłem się ich szczęściem, ale dopóki sam tego nie przeżyłem, to nie wiedziałem o czym tak naprawdę mówili (…) – mówił Robert Lewandowski w rozmowie z Telewizją TVP Sport.
Jednak nie zawsze jest idealnie… Na co Robert najbardziej narzeka?
„Wiadomo, że nie zawsze jest super i kolorowo. I człowiek chciałby czasem dłużej pospać. Ale jak się potem widzi ten uśmiech dziecka, to o wszystkim się zapomina” – mówił sportowiec.
A co Klara w nim zmieniła?
„Chyba bardziej się otworzyłem na świat i taka otwartość chyba. Nie wiem dlaczego, ale tak mi się wydaje” – przyznał piłkarz.
Nie chcę być ojcem, który czegoś nie potrafi
Robert Lewandowski jest pracowitym piłkarzem, jednak również jemu należy się odpoczynek. To bardzo ważne dla sportowca. Ania doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jednak zawodnik Bayernu Monachium nie uchyla się od odpowiedzialności i również w miarę możliwości wychowuje Klarę. Żadna czynność związana z córeczką nie sprawia mu problemu.
Ania przede wszystkim zdaje sobie sprawę z tego, że muszę być przede wszystkim wypoczęty (…) że mam regenerację i ona jest teraz najważniejsza. Ale nie unikam odpowiedzialności i też pomagam Ani. Sprawia mi to przyjemność. Nie chcę być ojcem, który nie potrafi czegoś zrobić. To by mnie krępowało i czułbym się dziwnie z tym, że nie potrafię jakiejś czynności dotyczącej mojego dziecka zrobić. Nie mam problemu z żadną czynnością, którą muszę, a w zasadzie którą chcę zrobić. (…) Wiadomo, że Klara jest częściej z Anią. Ale robię wszystko, nie mam z tym problemu na szczęście! – powiedział Robert.
Tatusiowie, bierzcie przykład z Roberta! 😉
————————————————————————————————————-
Źródło zdjęć: www.instagram.com/_rl9/