Ania Lewandowska używa kosmetyków Kingi Rusin! Jak zareagowała dziennikarka?
Ciężarna Anna Lewandowska pochwaliła się, jakich obecnie używa kosmetyków do pielęgnacji ciała. Na liście trenerki znalazł się oczywiście specyfik na rozstępy, krem do wrażliwej skóry oraz produkty do opalania. Nie zabrakło też polskiej marki! Trenerka w swojej kosmetyczce ma żurawinowy olejek regenerujący Pat&Rub od Kingi Rusin! Jak komentuje to gwiazda TVN?
Jakich kosmetyków używa Ania Lewandowska?
Niedawno Anna Lewandowska zdradziła, jakich kosmetyków używa do pielęgnacji ciała. Wśród nich znalazł się krem do pielęgnacji skóry wrażliwej dziecka i matki (Phenome) oraz arbuzowy i kakaowy olejek do opalania (Bali Body). Trenerka doskonale wie, że w ciąży skóra potrzebuje dodatkowego wspomagania, dlatego wybrała krem do masażu przeciw rozstępom (Palmer’s Cocoa Butter Formula), także specyfik do pielęgnacji biustu (Mama Mio Boob Tube).
Ania Lewandowska używa kosmetyków Kingi Rusin
Na liście kosmetyków sportsmenki jest też polska marka! Lewandowska postawiła żurawinowy olejek do ciała Pat&Rub za 65 złotych. Co na to Kinga Rusin?
„Wybór Anny Lewandowskiej. Wie, co dobre???!” – napisała Kinga Rusin na Facebooku, a pod wpisem udostępniła post Pat&Rub.
„Ania Lewandowska wybrała dla siebie olejek regenerujący z linii żurawinowej Pat&Rub❤️ Cieszymy się bardzo i dziękujemy za podzielenie się tą informacją w sieci” – czytamy na fanpage marki.
Jakie właściwości ma olejek żurawinowy, który wybrała Ania?
Produkt stanowi połączenie pięciu olejków. Zawiera olej migdałowy, słonecznikowy, żurawinowy, z pestek moreli oraz cytrynowy. Kosmetyk usuwa martwe komórki naskórka, intensywnie nawilża, a także spowalnia starzenie się skóry. Olejek łagodzi też podrażnienia oraz szybko się wchłania. W jego składzie są witamin z grupy A, B, D, E, proteiny, magnez i sole mineralne.
Lewandowska będzie konkurencją dla Rusin?
Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że Ania Lewandowska pracuje nad własną linią ekologicznych kosmetyków dedykowanych kobietom w ciąży i dzieciom. Ile w tym jest prawdy? Tego nie wiemy, pewne natomiast jest, że Kinga Rusin jest spokojna o pozycję swoich kosmetyków na rynku.
„Ostatnio czytałam o rosnącej mi konkurencji ze strony moich znajomych… Cieszę się bo jeżeli ich kosmetyki też będą 100% naturalne to przybędzie świadomych konsumentów… A na razie… to jednak mój krem do rąk jest bezkonkurencyjny?!” – napisała dziennikarka na Facebooku.
—————————————————————————————–
Źródło zdjęć: www.facebook.com/ Kinga Rusin oraz www.patandrub.eu