Cudowny pył, czyli mineralne kosmetyki

mineralne - sporteuroModa na bycie ,,eko” wciąż króluje. Coraz częściej chcemy działać w zgodzie z naturą nie tylko dla dobra planety, lecz także dla dobra nas samych. Tyczy się to niemal każdej dziedziny życia. Od oszczędzania wody, aż po nieużywanie ręczników papierowych. Także w kosmetyce i makijażu pojawił się trend powrotu do źródeł.

Już w latach 70. ubiegłego wieku kobiety używały kosmetyków mineralnych. Był to dla nich wyraz przymierza z naturą. Jednak w tym samym czasie wielkie koncerny skutecznie zepchnęły produkcję tego typu na margines. I w ten sposób dobroczynne właściwości kosmetyków mineralnych do niedawna znane były tylko wtajemniczonym. Dziś są już łatwo dostępne i mają tyle zalet, że te same wielkie koncerny coraz częściej wprowadzają linie kosmetyków mineralnych do swojego asortymentu.

Dlaczego warto?

Pierwszą zasadniczą różnicą między tradycyjnymi kosmetykami do makijażu (w płynie, w kremie itd.) a minerałami jest ich skład. Prawdziwe kosmetyki mineralne nie posiadają sztucznych składników. Nie powinno w nich być parabenów, barwników syntetycznych, chemicznych wypełniaczy, konserwantów, a także talku. Wszystkie te substancji mogą podrażniać i zapychać skórę. Minerały, natomiast to kombinacja tlenków: cynku, żelaza, tytanu oraz miki, wapnia, potasu i karminu. Nie tworzą mechanicznej bariery na skórze i stanowią środowisko niesprzyjające rozwojowi bakterii. Cynk i tytan mają silne działanie przeciwzapalne, a magnez i potas pielęgnują skórę. Kosmetyki mineralne to nie tylko kosmetyki kolorowe. Pomagają łagodzić podrażnienia, zaleczać trądzik i w odpowiednich proporcjach składowych działają jako filtry przeciwsłoneczne.

Nie daj się nabrać

Dziś już wszyscy znamy te właściwości. Znają je także firmy kosmetyczne, co starają się wykorzystać. Dlatego, aby nie natrafić na kosmetyk mineralny tylko z nazwy, trzeba być ostrożnym. Przede wszystkim – uważnie czytajmy skład. Jeśli pojawiają się tam substancje pochodzenia chemicznego (nazwy łacińskie łatwo jest rozszyfrować przy pomocy internetu), szczególnie na pierwszych miejscach w składzie, nie mamy do czynienia z kosmetykiem naturalnym. Producenci lubią kusić konsumentów, nazywając produkt mineralnym, nawet gdy rzeczywista zawartość składników mineralnych jest tam znikoma. Najwięcej pewności co do autentyczności produkt mamy, gdy występuje on w formie sypkiej. Jeśli jest w kamieniu lub w kremie – uważnie przestudiujmy skład, gdyż prawdopodobnie znajdziemy tam wiele składników chemicznych.

Wszystko, czego zapragnieszID-10014977

Wbrew obiegowej opinii kosmetyki naturalne nie są trudne w aplikacji i możemy nimi wykonać zarówno subtelny jak i naprawdę mocny makijaż. Niewątpliwą zaletą mineralnych podkładów jest to, że mamy bardzo dużą kontrolę nad poziomem krycia. Tym samym produktem możemy nie tylko wyrównać koloryt cery, lecz także zakryć poważne niedoskonałości. Minerały mają także właściwość odbijania światła, co sprawia, że skóra wydaje się promienna i zrelaksowana.

Zalety produktów mineralnych można mnożyć. Oczywiście istnieją też wady, ale z punktu widzenia osoby dbającej o kondycję swojej cery cechy pozytywne są bezsprzecznie przeważające. Jeśli myślisz o swojej urodzie w sposób długofalowy i kompleksowy, mineralne kosmetyki do makijażu są właśnie dla Ciebie. Bywa, że pewne zjawiska nie są warte rozgłosu, który osiągają – w tym przypadku jest dokładnie odwrotnie.

Żaneta Sławińska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ