Tom Hiddleston coraz więcej mówi o swoim związku z Taylor Swift. Ostatnio wyjawił, co jest najtrudniejsze w jego relacji z wokalistką. Przeczytajcie koniecznie!

Cały czas na świeczniku

W internetowej rozmowie live z Hollywood Reporter aktor zdradził, że pogodził się z tym, że jego każdy krok śledzą paparazzi oraz fani.

„Wszyscy żyjemy w świecie, gdzie każdy ma w telefonie kamerę, a to, że jestem na świeczniku to dla mnie naprawdę nic nowego. Myślę, że tak po prostu jest, gdy jesteś osobą publiczną.” – powiedział Tom Hiddleston.

Każda historia ma wiele stron

Jego wypowiedzi dotyczyły również związku z Taylor Swift, która w ostatnim sezonie poniosła wiele porażek. Najpierw zakończył się związek z Calvinem Harrisem, a później wybuchła afera wokół teledysku „Famous”. Kanye West w swojej piosence użył słów: „Wciąż uważam, że ja i Taylor powinniśmy się ze sobą przespać, przecież uczyniłem tę s**ę sławną” – rapuje West. Po premierze klipu piosenkarka powiedziała, że West nie uzgadniał z nią treści utworu, jednak raper cały czas jest innego zdania. Wiele znanych osób nazywa Taylor kłamczuchą i manipulantką. Jak odnosi się do tych rewelacji jej ukochany?

„Nauczyłem się, że każda historia ma wiele stron i że czasem pojawiają się historię, które nie mają nic wspólnego z prawdą. A najtrudniejszą rzeczą jest nie pozwolić, by te kłamstwa w jakiś sposób oddziaływały na twoje życie.” – stwierdził Tom Hiddleston.

Trzeba być autentycznym

Już wcześniej aktor stał murem za ukochaną. Uważa też, że związek ze Swift na pewno nie zaszkodzi jego karierze.

„Tak długo, jak wierzysz, że to co robisz jest autentyczne i zgodne z tobą, nie powinno interesować cię, co inni myślą. Kiedy jesteś osobą publiczną, każdy ma opinię na temat wszystkiego co zrobisz. Ale dopóki wiesz, dlaczego to robisz i jesteś w to zaangażowany z całym przekonaniem, wszystko jest OK – wyjaśnił Tom.

Źródło zdjęć: instagram.com/justinbieber

__________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.