Odchudzanie stało się modne i od paru lat coraz więcej ludzi decyduje się na zrzucenie zbędnego balastu. Polak jest z natury leniwy, stąd też wielu ludzi zrzuca po kilkanaście kilogramów, będąc na rygorystycznej diecie i nie uprawiając sportu. Efekt? Waga pokazuje tyle ile chcemy, ale odbicie w lustrze nie zadowala – nadmiar skóry to problem nieracjonalnego odchudzania.

Nadmiar skóry, brak jędrności i rozstępy to efekty błędów popełnianych podczas odchudzania. Skóra jest największym organem człowieka i pokrywa aż 1,5/2 metry naszego działa. Jej funkcją jest ochrona przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Odpowiada również za termoregulację, bierze udział w wymianie gazowej i reguluje gospodarkę wodną. Dzięki kolagenowi i elastynie zdolna jest także do rozciągania i dopasowywania się do naszych kształtów. Jeśli traktujemy ją nieodpowiednio – traci swoje właściwości. Nieprawidłowa dieta, brak ruchu, szybkie tracenie wielu kilogramów, nadmierne opalanie czy palenie papierosów sprawiają, że traci ona swoje zdolności regeneracyjne. Staje się mniej jędrna i sucha, niekiedy pojawiają się rozstępy.

Najlepiej ważyć tyle samo przez całe życie. Niestety, im częściej zmieniamy wagę naszego ciała tym skóra jest coraz bardziej nadwyrężona. Ważyć tyle samo przez całe życie to jednak trudne zadanie, szczególnie dla kobiet. Kiedy decydujemy się na rozpoczęcie odchudzania i mamy do stracenia wiele kilogramów musimy pamiętać, aby robić to racjonalnie. Dobrze byłoby udać się do dietetyka czy trenera personalnego, który pokazałby co i jak robić oraz jeść, aby skóra była dobrze odżywiona. Pamiętajmy jednak, że podstawową zasadą odchudzania jest to, żeby robić to powoli, nie katując się rygorystyczną dietą ubogą w witaminy i uprawiać regularnie (minimum 3 razy w tygodniu) sport. Kiedy traci się 1,5 – 2 kilogramy na tydzień skóra nie nadąża za zmieniającym się kształtem naszego ciała – nie jest w stanie szybko się obkurczać. Taki błąd popełniło wielu ludzi, teraz borykają się z wiszącą skórą.

Co zrobić z namiarem skóry? Zaczniemy od dużego kalibru czyli operacji plastycznej. Zabieg usuwania nadmiaru skóry potrzebny jest jedynie w poważnych przypadkach, a przykład kiedy pozbyliśmy się więcej niż 30 kilogramów. Niektóre osoby zrzucając kilkanaście kilogramów borykają się z wiszącą skórą na brzuchu i wewnętrznej stronie ud. W wielu przypadkach jedynym wyjściem z sytuacji jest operacja, jednak powinniśmy zasięgnąć rady specjalistów. Często bowiem niepotrzebnie panikujemy, a kondycję skóry da się poprawić innymi sposobami.

Aktywność fizyczna

Nawet jeżeli utratę wszystkich zbędnych kilogramów mamy za sobą, nie zapominajmy o sporcie. Wysiłek aerobowy (pływanie, jazda na rowerze, bieganie) świetnie poprawia kondycję naszej skóry. Często basen w połączeniu z wizytami w saunie potrafi zdziałać cuda.

Dieta powyżej 1500 kcal

Nie warto stosować diet poniżej 1500 kcal (chyba, że cierpimy na poważną otyłość), ponieważ dieta musi nam dostarczać wszystkich potrzebnych składników odżywczych. Przy bardzo małej podaży kalorii dieta jest uboga, metabolizm spada, a organizm głoduje.

Zabiegi kosmetyczne i masaże

W salonach kosmetycznych i gabinetach odnowy specjaliści doskonale znają problem nadmiaru skóry. Profesjonaliści są w stanie zaoferować nam szereg zabiegów poprawiających kondycję skóry (także tej na naszych piersiach). Doskonałe rezultaty przynosi także masaż ujędrniający. Nie tylko poprawia elastyczność skóry, ale także pomaga zwalczyć cellulit. Jeżeli nie możemy sobie pozwolić na masaże czy zabiegi w profesjonalnych salonach, równie dobrze możemy wykonać je samemu w domu (masując nasze ciało np. oliwką). Najważniejsza jest systematyczność.

Naprzemienne prysznice

Naprzemienne prysznice poprawiają krążenie, a to z kolei uelastycznia i dostarcza więcej tlenu do naszych komórek. Należy kilkukrotnie polewać ciało raz zimnym, raz gorącym strumieniem wody. Dobrze jest także zaczynać cykl od polewania rąk, nóg, przodu sylwetki i na końcu pleców.

Kremy z kolagenem

Nawilżanie skóry kremem z kolagenem to ważna rzecz i należy o niej pamiętać. Oczywiście samo smarowanie kremem nie wystarczy, ale na pewno wzmocni włókna kolagenowe. Poza tym, wmasowując krem w ciało jednocześnie je masujemy, co jak było wspomniane, korzystnie wpływa na ukrwienie skóry.

Joanna Sposób