Pierwszy weekend jesieni był świetną okazją do tego, by wolny czas spędzić w wyjątkowych miejscach, podyskutować o sztuce i poznać artystów, czyli poszerzyć artystyczne horyzonty. Podczas tegorocznej odsłony Warsaw Gallery Weekend przez trzy dni mieliśmy okazję zobaczyć 22 wystawy sztuki współczesnej, przezentowane przez 60 artystów w najlepszych warszawskich galeriach.

Już po raz czwarty warszawskie prywatne galerie zjednoczyły siły i rozpoczęły artystyczny sezon Warszawy. Do udziału w Warsaw Gallery Weekend zaproszeni zostali wszyscy pasjonaci sztuki współczesnej oraz krytycy. Mile widziani byli także ci, którzy szukają ciekawych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy. Wydarzenie to przede wszystkim zróżnicowany program, prezentujęcy najważniejsze wizualne zjawiska i trendy, nie pomijający roli tradycji i klasyki w sztuce.

W tegorocznej Warsaw Gallery Weekend wzięły udział 22 galerie, wśród nich te, które prezentowły fotografię, m.in.: Asymetria, Czułość, Fundacja Archeologii Fotografii, Galeria Le Guern, Lookout Gallery i Starter. Z tej okazji specjalne wydarzenia przygotowali także: Cen­trum Sztuki Współczesnej Zamek Ujaz­dow­ski, Instytut Adama Mic­kiewicza, Muzeum Narodowe, Muzeum Sztuki Nowoczesnej oraz Zachęta. Mieliśmy okazję zobaczyć m.in. prace takich artystów jak: Aneta Grzeszykowska, Nicolas Grospierre w małżeńskim duecie z Olgą Mokrzycką, Andrzej Świetlik czyz Marek Piasecki.

Marta Kołakowska z Galerii Leto zaznacza, że głównym celem Warsaw Gallery Weekend jest przybliżenie szerokiej publiczności roli jaką pełnią galerie prywatne. W pragmatycznym znaczeniu galerie to też miejsca pracy dla galerzystów, współpracowników. Poprzez sprzedaż dzieł sztuki do prywatnych i publicznych kolekcji galerie są głównym źródłem utrzymania dla żyjących artystów.

Beata Mironow