Topowe odcienie zimy
Wydaje Ci się, że wiesz już wszystko na temat trendów tego sezonu? Owszem, może znasz najlepsze fasony, dodatki i kroje, ale co z podstawą: kolorami?!
To właśnie one decydują, jak odbierają nas w pierwszych 3 sekundach zarówno ci, mijani przypadkiem na ulicy, jak i osoby, które pierwszy raz poznajemy. Choć w bliższych kontaktach, może nie mieć to już większego znaczenia, abyś przykuwała uwagę na ulicy, musisz rzucać się w oczy! Oczywiście w znaczeniu pozytywnym: wyróżniać się na tle szarego otoczenia! Dodaj więc swojej garderobie trochę życia i co za tym idzie – koloru, bowiem elegancka, ponadczasowa czerń, tej zimy może zostać udanie zastąpiona!
Które odcienie wybierzesz? Od dawien czerwień przyciągała wzrok. Kojarzy nam się z miłością, uczuciem, władzą, krwią, żywiołowością. Zmieszana z fioletem, daje coś zupełnie innego: burgund! Hit tej jesieni i zimy, sprawił, że na jego punkcie oszalały domy mody Alexandra McQueena i Niny Ricci, a za nimi podążyły sieciówki. Możemy znaleźć wszystko: od torebek i pasków, po spodnie, sweterki i płaszcze! I całkiem słusznie, bo ubrana niczym rodem z dynastii, możesz połączyć oczywiście z czernią, ale bardziej niestandardowe komplety: na przykład burgund + róż, czy burgund + złoto, to coś, co nada twojemu lookowi charakteru! Kolor wina pasuje praktycznie do wszystkiego, odpowiedni jest też na każdą okazję. Jest więc w czym przebierać, a my polecamy go przede wszystkim brunetkom!
A jakie są alternatywy? Granat, tak intensywny, że przechodzi niemal w czerń. Odcień atramentu czy jagód sprawi, że będziesz elegancka, dostojna i nie musi kojarzyć się koniecznie ze szkolnym mundurkiem! Od stóp do głów w granacie? To nie głupi pomysł, a płaszcz w tym kolorze na pewno nie znudzi ci się po tegorocznej zimie. Na jego punkcie oszaleli: Chloé, Roberto Cavalli, Salvatore Ferragamo, Jil Sander czy Chanel, bierz więc z nich przykład!
Podium kolorystyczne zamyka szary, który wcale nie musi być nudny! Dodaj do niego złoto, srebro, bądź któryś z intensywnych kolorów (jeśli chcesz być totalnie modna: burgund i granat!), a poczujesz się lepiej w krótkie, zimowe wieczory. To, że mamy na sobie kilka warstw, nie znaczy, że nie możemy być na czasie! Ubranie na cebulkę też może bowiem demonstrować znajomość trendów, a ciepło ubrana i modna, możesz śmiało oczekiwać pastelowych kolorów wiosny!
Nikola Bochyńska, fot. MOHITO