Sztuka Popka – nawrócenie grzesznika

Sztuka Popka – nawrócenie grzesznika

Wczorajszy występ popularnego Popka w programie Kuby Wojewódzkiego był niejako momentem zwrotnym w karierze rapera oraz zawodnika MMA. Po powrocie do Polski ma on bowiem zamian prowadzić stateczne życie przykładnego ojca i sportowca. Teraz podzielił się ze swoimi przemyśleniami publicznie.

popek-monster 24339123

Paweł „Popek” Rak to charyzmatyczny artysta, który słynął z rozrywkowego trybu życia oraz kontrowersyjnych modyfikacji ciała. Raper dał się poznać także jako eksperymentator muzyczny, autor tekstów czy chętnie uczestniczący w akcjach charytatywnych celebryta.

„W Anglii jest taka chujowa pogoda, że płakać się chce, dostałem depresji. Ale wróciłem do kraju jako artysta, czego mogę chcieć więcej? Na pewno teraz będzie troszku inaczej. Teraz mam swoje pięć minut, jeśli tego nie wykorzystam, to skończę pijany w jakimś garażu, kumple spierdolą na pewno. Chcę teraz iść w normalność. Mam duszę takiego partyboya, ale mam też dużo obowiązków: sport, koncerty, na widowni siedzi moja kochana dziewczyna Kasia.” – mówił w programie Wojewódzkiego Popek.

Czyżbyśmy więc obserwowali nawrócenie grzesznika? A może Popek, będąc z rodziną, wcale nie musi już szukać inspiracji w alkoholu i narkotykach? Siadając do tekstu analizowałem te możliwości, zastanawiając się też czy nie jest to marketingowa akcja. Wątpliwe by jednak Popek uśmiercał swój agresywny i gangsterski wizerunek tylko po to by grać rolę tresowanego tygrysa w mainstreamowych mediach.

Przez wiele lat, zanim jeszcze powstał Gang Albanii, Popek udowadniał, że muzyka jest dla niego możliwością wyżycia się. Opowiedzenia o sobie, często w wulgarny sposób. Ten chłopak wychowujący się na ulicy właśnie w muzyce odnalazł wentyl swojego gniewu. Nagrywał wytrwale bez względu na ewentualne zarobki. Co jednak się stanie, gdy zamiast życia na bakier z prawem Popka będą czekały wywiadówki i zakupy?

Gdyby Popek był produktem marketingowym, mogłoby się tak rzeczywiście stać. Historie celebrytów wszelkiej maści często polegają na „sprzedaży” swojego buntu. Popek jednak udowodnił podejście do show biznesu ma zdecydowanie zdroworozsądkowe. Chętnie wrócił do MMA, ale nie łatwo wyobrazić sobie go w roli stałego gościa w studiach telewizyjnych. Dlaczego? Popek zawsze robił to co chciał – bawił się stylami muzycznymi, wymieniał zęby na te ze szlachetnego kruszcu, tatuował gałki oczne czy poddał się zabiegowi skaryfikacji. Nie robił tego jednak tylko pod publikę. Łamanie form i konwencji były dla Popka czymś na kształt performance. Raper po prostu… wyśmienicie się bawił.

Część fanów Popka jest zawiedziona deklaracjami o trzeźwości i stabilizacji. Ja jednak myślę, że wreszcie artysta może robić to do czego dążył – być szczęśliwym. A hity z pewnością nadejdą. 

______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.


ZOSTAW ODPOWIEDŹ