Syrena wróci na polskie drogi!
Niektórzy z nas jeszcze pamiętają Syrenę pędzącą po polskich drogach. Może wśród nas jest jeszcze ktoś, kto miał ochotę usiąść za kierownicą tego kultowego samochodu, a ci, którzy nie mieli takiej możliwości, mogą zrobić to już niedługo. Syrena wraca!
Marka Syrena nie była dostępna na rynku od przeszło 30 lat. To dobra wiadomość dla miłośników polskich automobili i osób z sentymentem patrzących wstecz. Syrenka ma wrócić za sprawą firmy Polfarmex S.A. i AMZ Kutno Sp. z o.o., koordynowaną przez Agencję Rozwoju Regionu Kutnowskiego S.A.
Został już nawet zaprezentowany prototyp samochodu, którego nadwozie przypomina starą, poczciwą Syrenkę. Jest jednak delikatnie zmodyfikowane w stronę obowiązujących trendów.
Poza prototypem Syrenki, została zaprezentowana jeszcze Syrena (pełna nazwa: Synera Meluzyna L). Autorem projektu jest Kanadyjczyk – Arkadiusz Kamiński – założyciel i dyrektor generalny AK Motor International Corporation. Pomysłodawca chce ulokować produkcję auta w Polsce.
Dobrą informacją jest cena, jaką (o ile projekt zostanie sfinalizowany) kupiec będzie musiał zapłacić za to cacko. Kamiński zapewnia, że podstawowa wersja nie będzie droższa od Skody Fabii.
Byliśmy obserwatorami wielkich powrotów kultowych, zapomnianych modeli samochodów, jak było w przypadku np. Volkswagena Garbusa (Beetle) czy Fiata 500. Oby nasz „symbol PRL-u” cieszył się równie wielkim zainteresowaniem.
Dagmara Sobczyk, fot. regiomoto.pl, samar.pl