Stefan W. chciał się dostać do Pałacu Prezydenckiego? SOP: nie było takiego zdarzenia
Pod koniec ubiegłego tygodnia PAP wypuściło informacje jakoby zamachowiec z Gdańska Stefan W. chciał się dostać do Pałacu Prezydenckiego po wyjściu z więzienia. Służba Ochrony Państwa zaprzeczyła tym informacjom.
Dzień po zwolnieniu z więzienia Stefan W. próbował wedrzeć się w nocy na teren Pałacu Prezydenckiego w Warszawie – dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w źródłach zbliżonych do śledztwa. Mężczyzna przyjechał do stolicy, ponieważ – jak tłumaczył – „chciał zrobić coś dużego, o czym wszyscy będą mówić”.
Informacje te zdementowała SOP. Nie było próby wtargnięcia na teren Pałacu Prezydenckiego – przekazał rzecznik prasowy SOP ppłk Bogusław Piórkowski.
Jak ustalili dziennikarze RMF FM w grudniu były trzy próby wdarcia się na teren, który jest w dyspozycji Kancelarii Prezydenta RP. Na zamknięty teren chciało dostać się dwóch obcokrajowców i jeden pijany mężczyzna.
Podsumowanie.
Dziś zamiast TubyDnia wręczam nagrodę POLITRUKA. Zasłużył na nią prezes @KurskiPL, który dopuścił, aby materiał o mszy za Adamowicza sprowadzić do kilkunastu sekund. a skupiono się na kłamliwej próbie zamachu na PAD – Panie Kurski, nawet SOP to obśmiał.— Mikołaj Wróbelek ™ (@MikiWrobelek_) January 18, 2019