Dylematem wielu par jest pytanie: czy aby na pewno do siebie pasujemy? Czy nie za często się kłócimy i czy nie powinniśmy się rozejść? To pytanie pada średnio raz dziennie w podświadomości ludzi, których związki oparte są na odmiennych charakterach i zróżnicowanych poglądach na świat.

Życie weryfikuje przeciwieństwa i nie ma nic bardziej mylnego jak stwierdzenie, że „przeciwieństwa się przyciągają”. Nie, nie, nie. Nie o to tu chodzi. Zdecydowanie większe szanse na udany i długi związek mają pary, których charaktery są do siebie podobne. Podobieństwa częściej się dogadują, mają więcej wspólnych tematów do rozmowy oraz mają taki sam pogląd na świat. Na co najczęściej zwracają uwagę kobiety przy wyborze swojego partnera?

Większość kobiet nieświadomie wybiera partnera, który jest do nich podobny pod względem cech takich jak: wiek, pochodzenie, miejsce zamieszkania czy wykształcenie. Coraz częściej, aby uniknąć rozczarowania, stawiamy również na podobieństwo pod względem osobowości. Taki sam styl życia i system wartości często zapewniają związkom pewną stabilizację. Wspólna osobowość to również układanie wspólnych planów na przyszłość, co staje się gwarancją szczęścia i trwałości związku.

Niestety do związku opartego na podobieństwach może wkraść się nuda, partner przestaje spełniać oczekiwania i staje się bardzo przewidywalny. Nie ma nic gorszego niż rutyna w związku, jest to swoista trucizna, która zabija miłość. Walka z rutyną może wykończyć partnerów i doprowadzić do rozstania, najlepszą receptą na to jest potrzeba efektu zaskoczenia. Aby uniknąć rutyny oboje partnerów powinno starać się angażować w niecodzienne pomysły, w ogóle do nich nie podobne. Np. osoba o charakterze melancholika nigdy nie skoczyłaby na bungee – ale zawsze warto spróbować, efekt „wow” zdobywa się już przy „rzuceniu” pomysłu. Kobiety uwielbiają niespodzianki, szczególnie niespodzianki od partnerów, z którymi tworzą stabilne i nieprzewidywalne związki. Dlaczego więc wybierają takie związki?

Kobiety chcą czuć się bezpiecznie przy swoich partnerach i stabilnie w swoich związkach. Przypadkowy partner o zupełnie odmiennym charakterze jest fascynujący ale tylko na chwilę. Energia, którą emanują partnerzy działa ze zdwojoną siłą odpychania, gdy ekscytacja drugą osobą wygaśnie. Odmienność charakterów budzi konflikty, niechęć i często bezsilność wobec uczucia, które często nazywamy miłością. Istnieją wyjątki par, które uważają, że to nieustanne odkrywanie siebie jest niesamowitą przygodą, aczkolwiek są to skrajne przypadki ludzi żyjących z dnia na dzień i nie mających nic wspólnego z terminem „życiowa stabilizacja”.

Jak poucza Antoine de Saint-Exupéry: Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku.

Agata Kisło