Zamiast zadbać o komfort snu,  zdecydowana większość z nas sięga po tabletki nasenne lub kieliszek mocniejszego trunku, który rzekomo ma ułatwić zaśnięcie. Lekarze ostrzegają, że te metody nie wspomagają procesu zasypiania, a co gorsza mogą prowadzić do uzależnień.

Bezsenność początkowo wpływa tylko na nasze ogólne samopoczucie. Permanentny zły sen może jednak doprowadzić do nadciśnienia tętniczego, a nawet choroby wieńcowej. Problemy z krążeniem to tylko początek. Ciągle niewyspani mają też znacznie obniżony poziom odporności, a więc jest większe prawdopodobieństwo, że zachorują na grypę.

Ciągłe zmęczenie i wahanie nastroju, mogą wywołać depresję.  Przez  brak snu częściej wybieramy niezdrowe jedzenie, co oznacza, że paczka chipsów może stać się nieodłącznym elementem naszego jadłospisu. Nie wspominając już o tym, że libido jest coraz mniejsze. Dlatego zanim zgłosisz się do lekarza po tabletki, dowiedz się, co możesz zrobić, aby poprawić jakość swojego snu.

Niektórzy mówią, że życie bez spontanicznych wyczynów jest nudne i przeznaczone dla osób starszych. U młodych powinien zawsze znajdować się czas na niespodziewane zachowanie. To jednak uporządkowany rozkład dnia stwarza nam idealne warunki do spokojnego i zdrowego snu.  Konsekwentne zasypianie i wstawanie o stałych porach przyzwyczaja nasz organizm do optymalnego czasu snu. Po około trzech tygodniach wyrzucimy z naszej codzienności budzik i dodatkową drzemkę.

Choć w weekend zawsze pozwalamy sobie na więcej, bo przecież na drugi dzień „możemy spokojnie się wyspać”, powinniśmy chwilowo tego zaprzestać. Regularnie spać powinniśmy zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy chodzimy do pracy. Przynajmniej na samym początku regulowania godziny naszego zasypiania.

Zmęczenie wywołane brakiem snu powoduje, że wszyscy chętniej sięgamy po kawę i napoje energetyzujące. Wtedy jednak zataczamy błędne koło, gdyż nadmierna ilość płynów z zawartością kofeiny powoduje, że znowu nie możemy zasnąć. W tym wypadku ograniczenie napojów pobudzających jest wręcz konieczne.

Kolejna filiżanka kawy może być zastąpiona zwykłą wodą. Senni robimy się bowiem wtedy, kiedy nasz organizm nie otrzymał odpowiedniej dawki płynów. Szklanka wody zamiast energetyka może doskonale orzeźwić i dodać niezbędnej energii. Czasami kiedy to nie pomaga, możemy wysłuchać rytmicznej i skocznej piosenki, która z pewnością nas pobudzi.

Kładzenie się do łóżka z pełnym lub odwrotnie – pustym żołądkiem nigdy nie zapewni zdrowego snu. Często tłumaczymy sobie, że skoro jesteśmy głodni to znaczy, że właśnie tego potrzebuje nasz organizm i najadamy się do syta tuż przed snem. Nic bardziej mylnego. Ważne, żeby znaleźć złoty środek.

Ostatni posiłek powinien być zjedzony ok. trzech-czterech godzin przed snem. Powinna być to kolacja lekkostrawna, która nie obciąży na noc żołądka. Kiedy jednak przed samym pójściem do łóżka poczujesz głód, zjedz coś bardzo dietetycznego np. mały jogurt. Podobnie rzecz ma się z napojami. Ostatnią szklankę wody najlepiej wypić na dwie godziny przed położeniem się do łóżka. W nocy raczej nikt nie lubi wstawać do łazienki.

Popularne jest zasypianie przy dźwiękach z telewizora lub muzyki, a także w niezbyt zaciemnionym pomieszczeniu. Inwestycja w zasłony może okazać się zbawienna. Ile razy zdarzyło ci się obudzić w środku nocy i dopiero wtedy wyłączyć telewizor? W takich sytuacjach pomimo tego, że udało ci się zasnąć, nie towarzyszył ci tzw. głęboki sen. Mózg nadal odbierał impulsy i wcale nie wypoczął. Dlatego tylko zasypianie w kompletnej ciszy jest gwarancją dobrego snu.

Wysiłek fizyczny zapewnia odpowiednie dotlenienie organizmu.  Kilka ćwiczeń doskonale wycisza i relaksuje. Wiadomo, że podczas wieczornego joggingu zapominamy o codziennych problemach.  Poza tym tzw. zdrowe zmęczenie ułatwia zasypianie.

Każdego ranka budzisz się z bólem  kręgosłupa, karku lub szyi? To znaczy, że powinieneś wymienić poduszkę i materac. Łóżko, na którym możesz ułożyć się wygodnie, również zapewnia zdrowy i dobry sen. Fizyczny komfort naszego ciała jest niezwykle ważny. Niestety, ciężko jest poznać, co będzie dla nas najlepsze. Do tego potrzebny jest czas. Kto nie spróbuje, może jednak nie osiągnąć upragnionego efektu.  Wstać rano z uśmiechem na ustach z uczuciem wyspania to w końcu marzenie połowy polskiego społeczeństwa.   M. Adamczyk, Źródło: fitness