Byliście kiedyś na pokazie mody? Znacie duet MMC? Lubicie niekonwencjonalne ubrania? A może chcielibyście się dowiedzieć, jakie trendy przed nami? 

20 kwietnia odbył się pokaz mody słynnego polskiego duetu projektantów MMC. Właścicielami marki są Ilona Majer i Rafał Michalak. Ich styl cechuje prostota, a zarazem niekonwencjonalność. W ubraniach ich projektu możemy spotkać wiele gwiazd i ludzi showbiznesu. Swoje kolekcje prezentują nie tylko w Polsce, ale też i na scenie zagranicznej, jednak tym razem trafili do warszawskiego Soho Factory.

Data pokazu była nieprzypadkowa, marka obchodziła swoje XX-lecie. Tego dnia zaprezentowali kolekcję na sezon jesień/zima 2016.

Pierwsze chwile

Przed wejściem czekali paparazzi, którzy fotografowali celebrytów i gwiazdy. Wchodząc dostaliśmy od hostess zaproszenia na zabiegi pielęgnacyjne skóry, włosów i paznokci. Nie obyłoby się bez voucher’a do gabinetu chirurgii estetycznej. Hala wydawała się być bardzo zimna: ceglane białe ściany, beton, półmrok i sztuczny dym podwajały ten efekt. Jednak goście mogli rozgrzać się trunkami przy oświetlonym szklanym barze.

W budynku pojawiało się coraz więcej znanych osób, sala wypełniała się stosunkowo szybko. Gwiazdy robiły sobie zdjęcia na ściance. Nagle, bez zapowiedzi błysnęły światła reflektorów i laserów, w głośnikach rozbrzmiała muzyka. Atmosfera się rozgrzała, bo rozpoczął się pokaz.

Black&White

Na początek wyszła kolekcja Black&White. Tak jak niespodziewanie zaczął się pokaz, tak też równie dużą niespodzianką była moda… męska. Na wybiegu jako pierwszy pojawił się Anatol Modzelewski. Nie zabrakło również Radka Pestki – zwycięzcy V edycji Top Model. Szerokie spodnie, puchowe kamizelki, oversize’owe koszulki – to, co dominowało na scenie. MMC pierwszy raz zaprojektowało ubrania dla mężczyzn. Czy im się udało? Od razu zauważyliśmy, że nie ma dla nich żadnych barier, bo kostiumy okazały się być strzałem w dziesiątkę. A męska część widowni była zapatrzona. 

Pokaz damskiej kolekcji otworzyła Osi Ugonoh – zwyciężczyni IV edycji Top Model. Projektanci połączyli sportowe buty z szerokimi eleganckimi spodniami palazzo, spódnicami w stylu retro, halkami, bomber jacket i szerokimi luźnymi koszulami. Luźne szerokie swetry, kardigany i asymetrycznie wycięte sukienki oraz kaptury, ściągacze, sneakersy (elementy mody street fashion) również pojawiły się na wybiegu.

Elegancja – streetwear – wysokiego gatunku materiały – totalny luz. Wszystko wydawało się być od siebie zupełnie różne, tworzyło pewnego rodzaju bałagan. Jednak MMC udało się idealnie połączyć oba style, dzięki czemu zapanowała harmonia.

Skąd pomysł na takie połączenia? W rozmowie z mediami duet odpowiedział: „Zaczęliśmy szukać w polskim hip-hopie i rapie i okazało się, że to jest kopalnia. Kiedy wybraliśmy muzykę, zmieniliśmy charakter kolekcji”.

Co na wieczór?

Kolejna kolekcja, to kolekcja wieczorowa. W niej jedną z najbardziej efektownych stylizacji była stylizacja Osi. Złota sukienka, na cienkich ramiączkach, z lejącego się materiału w połączeniu z jej karnacją wyglądała oszałamiająco. W późniejszych kostiumach mogliśmy zauważyć nietypowe połączenie. Hip-hopowe części garderoby zawierały niewielkie wstawki polskiego folkloru! Kto by pomyślał żeby łączyć te dwa, zupełnie kontrastujące ze sobą elementy?  Duet MMC, który zrobił to doskonale, a kontrast… jakby zanikł. Pasiaste garsonki, spódnice przypominają dolną część łowickiego stroju. Są z połyskującego materiału, który jest idealną opcją na wieczorne wyjścia. Dominowały kolory: khaki, czarny, złoty, granatowy. W tej kolekcji króluje ASYMETRIA.

Z czego zaprojektowana jest kolekcja?

Projektanci stawiają na jakość, dlatego użyli najwyższego gatunku materiałów: jedwabiu, bawełny, gęsiego puchu. Jak mówią dla mediów: „tkaniny zamawiamy będąc na targach w Paryżu, czyli z dużym wyprzedzeniem”.  Materiały do obecnej kolekcji przyszły prosto z włoskich fabryk.

Jak długo trwało zrobienie kolekcji od A do Z?

Projektanci odpowiadają: „Mamy nieustannie ogromne tempo. Kolekcja powstała tak naprawdę w trzy tygodnie. Zrobienie zimowej kolekcji w trzy tygodnie dla nas, gdzie sylwetki zimowe składają się z kilku warstw, gdzie robimy puchowe kurtki, które są konstrukcyjnie i technologicznie dużym wyzwaniem… Myślałam, że to jest niemożliwe”

Diabeł tkwi w szczegółach

Zauważyliśmy, że niemalże na każdej stylizacji pojawia się kogut, a paski nie dawały nam spokoju. Nie omieszkaliśmy o to zapytać projektantów. Dowiedzieliśmy się, że Ilona Majer pochodzi z Łowicza, stąd pomysł pasków. Skąd się wziął kogut? Ilona odpowiada: „To pomysł mojej córki”.

 Podczas całego pokazu widzieliśmy pełen profesjonalizm. Reżyserką była Katarzyna Sokołowska, za wygląd modelek odpowiadała Karolina Gruszecka z Elle. Nad dziewczynami pracowały również stylistki Noblelashes pod czujnym okiem Katarzyny Borkowskiej, laureatki kilku mistrzostw, zaś makijażem zajęła się firma MAC Cosmetics.  Beneficjenci Splendoru – Sellfie oraz Flaszki i Szlugi – Życie zaje*iste to utwory, które towarzyszyły nam podczas całego wydarzenia i idealnie pasowały do „streetwear’wych” stylizacji.

Oczywiście na pokazie nie mogło zabraknąć gwiazd i celebrytów. Spotkaliśmy Kasię Zielińską, Edytę Herbuś, Maję Sablewską, Zosię Ślotałę, Ewę Mielnicką, Katarzynę, Joannę Horodyńską, Katarzynę Warnke, Malwinę Wędzikowską, Karolinę Szostak, Roberta Kupisza, Michała Witkowskiego, Łukasza Jemioła, Karinę Kunkiewicz i wielu  innych.

Z innego punktu widzenia

Jaka jest kolekcja? Czy jest ona tylko dla odważnych? Czy było ciężko? Zajrzeliśmy na backstage i zapytaliśmy o to jedną z modelek: „Wszystko było ze sobą spójne i przemyślane. […] Jestem bardzo zadowolona z pokazu, kolekcja jest świetna, każdy znajdzie coś dla siebie. Nawet z dziewczynami już coś dla siebie „powybierałyśmy”. […] Przygotowania trwały od 9, nie czuję jeszcze zmęczenia. Gdy Kasia mówi „idziesz”, to po prostu idę, jestem podekscytowana”.

Ten duet, to ludzie z ogromną pasją i zamiłowaniem do swojej pracy. A kolekcja i pokaz… zaparły nam dech. A jak Wam się podoba? Znaleźliście już coś dla siebie?

Autor: Karolina Kępa

__________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszegosklepu internetowego.