Olga Frycz zrezygnowała z roli w „M jak miłość”. Aktorka przez cztery lata wcielała się w postać Ali Zduńskiej. Gwiazda chce podjąć nowe wyzwania zawodowe. Jednak nadal możemy oglądać odcinki serialu z jej udziałem. Kilka dni temu Ala wyznała Pawłowi, że jest w ciąży, a ojcem dziecka jest ktoś inny. Wielu widzów jest wstrząśniętych takim obrotem wydarzeń! Aktorka wydała oświadczenie w tej sprawie!

Mam na imię Olga, nie Ala

Olga Frycz już w czerwcu zakończyła swoją przygodę z serialem, ale odcinki z jej udziałem emitowane są jeszcze do dziś. Właśnie Ala wyznała Pawłowi, że spodziewa się dziecka, ale nie z nim… W związku z tym niektórzy fani serialu nie wytrzymali i zaczęli pisać do aktorki wiadomości o różnej treści. Gwiazda aż wydała oświadczenie w tej sprawie!

„Mam na imię Olga a nie Ala*, na nazwisko mam Frycz a nie Zduńska, nie mam córki Basi i nie mam też męża o imieniu Paweł ? Części z Was, drodzy Państwo wszystko się popitoliło ? Serial to serial a życie to życie… i co zrobisz jak nic nie zrobisz. ?

Nie wysyłajcie mi proszę wiadomości z gratulacjami o ciąży bo w ciąży nie jestem i mam na imię Olga a nie Ala a na nazwisko mam Frycz a nie Zduńska…itd…

*Ala to postać fikcyjna, stworzona przez scenarzystów. A ja moją przygodę z tym serialem już zakończyłam :)” – napisała Olga Frycz.

Olga Frycz o swojej bohaterce w „M jak miłość”: „Nudna ta Ala jak flaki z olejem”

W komentarzu aktorka oceniła swoją postać. Co sądzi o Ali Zduńskiej? A jak jej się grało z Rafałem Mroczkiem?

„Skończyłam przygodę z serialem a rola nie była dla mnie pomyłką, chociaż nudna była ta Ala jak flaki z olejem. (…) Rafała bardzo polubiłam i fajnie mi się z nim grało.

Dziwna przygoda

Olga Frycz 30 czerwca ostatni raz była na planie „M jak miłość. Przez ponad cztery lata poznała kilka świetnych osób. Nie żałuje swojej przygody z serialem. Podjęcie decyzji związanej z odejściem nie było dla nie trudne. Teraz rozpoczyna nowy etap w życiu.

„Pierwszy raz na planie „M jak Miłość” pojawiłam się w roli Ali 8 lutego 2013 roku.

Nie wiedziałam, że przygoda z „emką” trwać będzie aż 4 i pół roku. To był dziwny czas… Niemniej jednak nie żałuje, bo przy okazji pracy poznałam kilku super ludzi.

W październiku w dniu 30tych urodzin podjęłam decyzje, że czas pożegnać się z serialem i rozpocząć kolejny zawodowy etap w moim życiu.

DECYZJA NIE BYŁA TRUDNA.

30 czerwca był moim ostatnim dniem zdjęciowym na planie „emki”, ale Wy kochani widzowie jeszcze będziecie mogli oglądać mnie w serialu przez kilkadziesiąt następnych odcinków.

Dziękuje Wam za Wasze zaangażowanie, za wszystkie miłe słowa, komentarze, za Wasze zaczepki na ulicach , w sklepach, parkach, za pytania do których zdążyłam się już przyzwyczaić i nawet polubić -” A co u córci?” , „A co u męża?”.

Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia” – napisała w czerwcu Olga Frycz na Facebooku.

Żałujecie, że Olga Frycz zrezygnowała z roli w serialu „M jak miłość”?

—————————————————————————————-

Źródło zdjęć: commons.wikimedia.org