Monika Brodka wczoraj skończyła 30 lat. W sposób niestandardowy świętowała swoje urodziny. Przeszła odważną metamorfozę. Piosenkarka pozbawiła się swoich ciemnych i pięknych włosów i ogoliła głowę na łyso.

Artystka w ten szokujący sposób postanowiła rozpocząć nowy etap w życiu. Od zawsze była znana ze swojego niekonwencjonalnego stylu ubierania się. Na scenie prezentuje się w odważnych i ekstrawaganckich kreacjach.

Debiutowała 13 lat temu w ,,Idolu’’.  Wtedy była słodką, uroczą i grzeczną góralkę. Teraz Monika jest jedną z najbardziej cenionych artystek w Polsce i jej wizerunek na przestrzeni lat zmieniał się.

Dzisiaj na swoim Instagramie opublikowała podziękowania za życzenia od fanów jakie jej złożyli z okazji 30 urodzin. Udostępniła także zdjęcie, gdzie zaprezentowała swój odmieniony wizerunek. To bardzo ryzykowna decyzja odnośnie wyglądu. Fryzurę zmieniła jakiś czas temu, co zaznaczyła w opisie pod fotografią.

Fani artystki wyrażają swoje uznanie w obliczu tak odważnej decyzji:

,,Odważna fryzura nie każdy ma odwagę…Podziwiam i szanuje’’

,,Boska fryzura:) przypomina mi moja sprzed 10lat,najlepszego:)))’’

,,Od zawsze najpiękniejsza kobieta! Mój wzór odwagi i charyzmy. Jesteś niesamowita!’’

Czyżby w swojej metamorfozie inspirowała się Britney Spears?

fot. instagram

Autor: Anna Filip