McDonald’s przeprasza za reklamę w Łazienkach Królewskich
McDonald’s Polska w ogłoszeniu prasowym przeprosił osoby urażone tym, że w mijającym tygodniu jego duże logo było eksponowane w Łazienkach Królewskich. – Dołożymy wszelkich starań, aby podobna sytuacja więcej się nie powtórzyła – zapewniła firma.
„W Polsce kierujemy się zasadą ochrony ważnych historycznie miejsc i przestrzeni”
„Bardzo przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się dotknięci pojawieniem się logo McDonald’s w Łazienkach Królewskich w Warszawie. W wartościach naszej firmy szacunek dla dziedzictwa kulturowego zajmuje istotne miejsce. Zapewniamy, że w codziennych działaniach McDonald’s w Polsce kierujemy się zasadą ochrony ważnych historycznie miejsc i przestrzeni” – czytamy w ogłoszeniu które pojawiło się w sobotniej prasie.
– Żałujemy, że zaistniała sytuacja miała miejsce. Logo naszej firmy miało być elementem scenografii wieczornego zamkniętego pokazu mody, którego byliśmy partnerem i nie powinno zostać wyeksponowane w godzinach otwarcia parku – wyjaśniła firma.
Dodała, że bardzo przeprasza „wszystkich, którzy poczuli się dotknięci pojawieniem się logo McDonald’s w Łazienkach Królewskich”.
Ogłoszenie zamieszczono m.in. w dziale stołecznym weekendowej „Gazety Wyborczej”.
Efekt niedopracowania szczegółów
Fastfoodowy gigant wyjaśnia również, że pojawienie się ich wielkiego logo, było efektem niedopracowania szczegółów przygotowań do wieczornego i zamkniętego pokazu mody, który miał się odbyć w Łazienkach.
Firma była partnerem przedsięwzięcia i teraz żałuje, że logo widoczne było w czasie otwarcia Łazienek Królewskich dla zwiedzających. Charakterystyczna litera dużych rozmiarów została przyłapana w stawie.
Zdjęcia iście modernistycznego znaku tuż przed klasycystycznym budynkiem krążyły w mediach społecznościowych od wtorku i oburzały internautów.
Skrytykowali to aktywiści miejscy. – To skandal! Dyrekcja Łazienki Królewskie powinna złote łuki u siebie w domu postawić, a nie szpecić park, który jest dobrem wspólnym i zabytkiem – napisano na fanpage’u facebookowym Żegnamy Reklamy.
Klejnot Łazienek zamieniony w reklamę @McDonalds. Cały pałac zamknięty na prywatną imprezę korporacji. Koszmar. Wstyd dla @muzeumlazienki. Od jakiegoś czasu ta szacowna instytucja zachowuje się bardziej jak agencja eventowa niż piastun dziedzictwa narodowego. pic.twitter.com/bJ334YqA8k
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) August 27, 2019
Rafał Trzaskowski: Brutalną ingerencję wizualną prywatnej firmy w widok zespołu pałacowo-parkowego uważam za skandal
Podobnie skomentował to prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, poinformował też, że skierował w tej sprawie pismo do mazowieckiego konserwatora zabytków Jakuba Lewickiego.
– Łazienki Królewskie to wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy. Brutalną ingerencję wizualną prywatnej firmy w widok zespołu pałacowo-parkowego uważam za skandal – ocenił polityk.
Łazienki Królewskie to wyjątkowe miejsce na mapie @warszawa. Brutalną ingerencję wizualną prywatnej firmy w widok zespołu pałacowo-parkowego uważam za skandal. Zwróciłem się w tej sprawie do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z pytaniem, czy wydał zgodę na te działania. pic.twitter.com/qx1z9yKfxG
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) August 27, 2019
Muzeum Łazienki Narodowe przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl, że „w związku z organizacją wydarzenia logotypy niektórych firm zostały nadmiernie wyeksponowane podczas prób i prac montażowych”.
– W porozumieniu z partnerami pokazu oraz projektantką zdecydowaliśmy się na zminimalizowanie ekspozycji marek – zaznaczyło.