Logiczne emocje z Japonii

Współczesna sztuka japońska jest wyzwaniem dla naszych europejskich, nauczonych doszukiwania się niemożliwych do pogodzenia sprzeczności umysłów. Kolejną próbę oswojenia „japońskości” podejmuje Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie, prezentując prace aż 13 artystów z Kraju Kwitnącej Wiśni, ujęte we wspólnej wystawie pt. „Logiczna emocja”.

open-air-museum.org

Co logika ma wspólnego z emocjami? Odpowiemy, że nic, a nawet, że nic wspólnego mieć nie może. Logika jest nauką o metodach poprawnego wnioskowania i opiera się na pojęciach prawdziwości i fałszywości, przypisywanych zdaniom, które można obiektywnie weryfikować. Emocje należą natomiast do nieracjonalnej sfery naszego umysłu, często niepodatnej na argumenty merytoryczne.

Japończycy przewrotnie zauważają, że logika i emocja nie są pojęciami, które muszą siebie wykluczać. Umysł ludzki nie jest prostą maszyną, którą możemy podzielić na moduły, oddzielając ten odpowiedzialny za wnioskowanie, od tego emocjonalnego i intuicyjnego. Człowiek jest całością, w której logika miesza się z uczuciami, i tego typu pozorne sprzeczności są przez siebie neutralizowane. Jeśli tego nie pojmiemy, nie będziemy w stanie dostrzegać rzeczywistości takiej, jaką ona jest naprawdę, z całym jej bogactwem i złożonością.

Japonia, i Daleki Wschód w ogóle, nie zna sprzeczności, które się wykluczają, tego kategorycznego rozróżnienia pomiędzy prawdą i fałszem, dobrem i złem, istniejącym i nieistniejącym. Zamiast tego widzi świat, który jest jednocześnie jednością i wielością, i którego przeciwieństwa się dopełniają, nadając sobie nawzajem głębszego sensu i współgrając ze sobą w wiecznym dialogu.

Mając na uwadze tych kilka światopoglądowych ustaleń, możemy spróbować skonfrontować się z sugestywnymi obrazami i fotografiami Kojiego Enokury, od którego MOCAK postanowił rozpocząć swoją wystawę. Koji Enokura to postać szczególnie wyrazista jeśli chodzi o sztukę Japonii lat 60, a więc okresu, w którym sztuka europejska została zawojowana przez postmodernizm, razem z jego performancem, eklektycznością, utopijnością i ekologią. Jeśli zapomnieć o bagażu filozoficzno-kulturowym postmodernizmu i sprowadzić go do tych widocznych na powierzchni świata sztuki komponentów, Enokurę moglibyśmy nazwać postmodernistą. W swoich dziełach wykorzystywał naturalne materiały, które zestawiał ze sobą w różnych kombinacjach, zwracając szczególną uwagę na relację pomiędzy przedmiotem i przestrzenią. Współtworzona przez niego pod koniec lat sześćdziesiątych szkoła nosiła znamienną nazwę „Mono-ha”, czyli „Szkoła rzeczy”. Enokura przedstawia świat estetycznie zrównoważony, niemalże logicznie poukładany, a jednak dysponujący ogromnym ładunkiem emocjonalnym. Minimalistyczne struktury igrają z uczuciami odbiorcy, to prowadząc do wyciszenia, innym razem wzbudzając niepokój.

Warte obejrzenia są też dzieła Hiroshiego Sugito, artysty znanego z łączenia techniki tradycyjnego malarstwa japońskiego (tzw. Nihonga) z tematyką abstrakcyjną czy nawet surrealistyczną. Jak zapowiadają organizatorzy wystawy, tym razem zetkniemy się z jego pracami poświęconymi deszczowi, jego percepcji i oddziaływaniu na ludzką uczuciowość.

Zupełnie inne emocje wzbudzają „nieme” plansze Yuichi Yokoyamy. Artysta z tego samego pokolenia co Sugito specjalizuje się w tworzeniu mangi, w której dialogi zastępuje onomatopejami w stylu „wa wa wa wa wa”, „do do do”, lub też całkowicie z nich rezygnuje, pozostawiając „dymki” puste.

Nie zabraknie również czegoś ze sztuki nowych mediów. Szczególnie warto zwrócić uwagę na koprodukcję dwóch artystów, Tatsuo Miyaimy, rzeźbiarza i performera zainteresowanego problematyką czasu i przestrzeni, tworzącego swoje kosmiczne instalacje złożone z różnokolorowych diod, oraz Ryoji Ikedy, twórcy muzyki industrialnej. Razem stworzyli program komputerowy, który przetwarza wartości matematyczne w sposób umożliwiający przekształcenie ich w życiowe symbole.

Oprócz wymienionych powyżej, podczas wystawy zostaną pokazane dzieła Taijiego Matsuego, Shinjiego Ogawy, Teppei Kaneujiego, Akihisa Hiraty, Noe Aoki, Go Watanabe, Masayasu Mitsukego, oraz Kazunari Hattoriego. Wydarzenie zostało zorganizowane przy współpracy z The Japan Foundation. Rozpocznie się wernisażem 12.02 i potrwa do 26 kwietnia.

Lidia Pustelnik

ZOSTAW ODPOWIEDŹ