Legia wysłała prezent Tedemu. Nie takiej reakcji się spodziewała
Tede dołączył do grona artystów obdarowanych przez Legię Warszawa klubowymi kurtkami. Do każdego wysłanego prezentu klub dołącza list, w którym nawiązuje do tekstu piosenki osoby otrzymującej paczkę. Dotychczas artyści chwalili się przesyłkami od Legii, dziękując za nie, tymczasem reakcja TDF-a na pewno nie jest taką, na jaką klub liczył.
W dołączonym do przesyłki szefa NWJ liście czytamy:
– Trochę szkoda tej kurtki dla Ciebie, ale… mamy gest. To oczywiste nawiązanie do “Hot16Challenge” TDF-a.
Co na to raper?
– Bardzo fajny prezent, dzięki – zaczyna swój wpis Tede. Dalej nie jest już jednak tak przyjemnie. – Rozumiem, że miało być zabawnie i że to taka paralela do “Hot16Challenge”, ale jednak po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że ten co to napisał, to idiota i musi się jeszcze dużo nauczyć. Legia Warszawa, chyba jednak nie jestem godny, by nosić. Głupio wyszło – pisze do stołecznego klubu Tede.
https://www.instagram.com/p/BqpmpSRnLug/?utm_source=ig_embed
Jak wyglądają reakcje innych?
Podobną paczkę otrzymał m.in. Pjus z Alkopoligamii.
– Wiemy, że nie mówisz szeptem, kiedy mówisz skąd jesteś – czytamy na wstępie listu od Legii, która nawiązała do twórczości rapera. Jego reakcja na prezent od stołecznego klubu jest bardzo pozytywna. – Szpitalne historie powodują, że mam znów rozbrat z meczami @legiawarszawa. Za każdym razem trzeba oczywiście mieć ponowny debiut na stadionie. #NieMówięSzeptemGdyMówięSkądJestem Najbliższa okazja 1 grudnia. Dziękuję klubowi, że o mnie pamięta! – odpowiedział raper.
fot. kadr z wideo